Strona główna » Newsy » Podsumowanie roku 2024

Podsumowanie roku 2024


Opublikowano: 31/12/2024 | Autor: Avok

Latka lecą, kolejny rok żegnamy i nawet trochę go żałujemy, bo nie był zły. Oczywiście mam na myśli polską prasę o grach. Sytuacja na rynku się ustabilizowała, a główni gracze realizują (jak dotąd z powodzeniem) swój plan. CD-Action pozostał kwartalnikiem i ukazuje się regularnie, wydając od czasu do czasu numery specjalne. Retro od lat ma zatwardzenie i pojawia się co pół roku, choć chciałby częściej. PSX Extreme po zmianie wydawcy złapał oddech i nieustannie raczy nas comiesięcznymi numerami, wypluwając co kwartał papierowy bonus o retro konsolach. Do tego doszły pisma wydawane przez Retronics i K&A Plus, a także deser w postaci pojedynczych publikacji (Pegagruz, ARHN.eu magazyn). Jest co czytać, a niekiedy robi się wręcz prasowa kupka wstydu.

Pegagruz

Serwis Zapach Papieru może ten rok uznać za jeden z najlepszych. Powiększyliśmy zespół, nawiązaliśmy współpracę z kilkoma redakcjami i wydawnictwami, zaczęliśmy organizować konkursy, zwiększyliśmy zasięgi. Mamy wielu nowych przyjaciół wśród braci redaktorskiej i wciąż zbieramy papierowe gazety, bo to jest podstawa naszego hobby i esencja Zapachu Papieru. Nie ukrywam, że motorem napędowym jesteście Wy, którzy wspieracie nas zarówno dobrym (choć czasem krytycznym 😉 ) słowem, jak i patronite’owym grosiwem. To sprawia, że choć czasu wolnego nie mamy za wiele (praca zawodowa rzuca mnie czasem w różne zakątki Europy), w całości poświęcamy go serwisowi. I za to wsparcie chciałem Wam serdecznie podziękować.

Poniżej pełen raport serwisu Zapach Papieru za rok 2024:

– Bazy Zapachu Papieru rozrastają się i według stanu na 31.12.2024 zawierają 787 newsów, 166 biogramów autorów, 11 opisanych magazynów, 3330 gier z czasopism i 4402 zdjęcia. Dzięki dużej ilości materiałów utrzymujemy od dłuższego czasu poziom trzech newsów w tygodniu. Oprócz serwisu działamy na Facebooku, gdzie dobijamy do 4 tysięcy obserwujących. Plan na ten rok został (prawie) wykonany i sądzę, patrząc po trendach, że w 2025 roku zaobserwuje nas kolejny tysiąc, a może i więcej.

– Papierowa kolekcja Zapachu Papieru liczy obecnie blisko 2000 egzemplarzy polskich i zagranicznych magazynów komputerowych i o grach. Duża część zalega w naszej komórce Harry’ego Pottera i czeka na opisanie i zarchiwizowanie, tak więc nie martwcie się, lektury do chwalenia się nie braknie.

– Zespół Zapachu Papieru powiększył się o kilka osób. Tłoczno nie jest, ale oprócz mnie i admina mamy dwóch autorów piszących, jednego przymierzającego się i jednego na urlopie tacierzyńskim 🙂 Chłopaki może nie są na pierwszej linii (wciąż ja piszę newsy), ale pracują w tle i mocno się starają, za co im bardzo dziękuję. W dalszym ciągu przydałoby się kilka rąk do pracy, bo tematów jest dużo a czytelnicy niecierpliwi. Jeśli chcecie dołączyć do nas – piszcie na avok@poczta.fm.

Marek Suchocki

– Obecnie baza redaktorów liczy prawie 600 nazwisk (!), z czego 166 jest szczegółowo opisanych. Dodaliśmy czterech nowych autorów do bazy i zaktualizowaliśmy kilkanaście notek. Do tego przeprowadziliśmy jeden duży ekskluzywny wywiad z Markiem Suchockim (bardzo miły człowiek!) i kilka mini-wywiadów. Chciałoby się więcej, ale ze względu na sporą trudność w przygotowaniu takiego biogramu / wywiadu (research w necie, kontakt z autorem, przerzucenie ton gazet) nikt z nowych się na to nie porywa, a Avok jest tylko jeden 🙂

W ankietach na stronie serwisu kolejność trochę się pozmieniała. Najpopularniejszym obecnie czasopismem według Was jest Secret Service, za nim plasują się Top Secret i CD-Action. Dopóki ukazywał się Pixel, to w pewnym momencie nawet prowadził, teraz wypadł poza pierwszą dziesiątkę. Z kolei w ankiecie redaktorskiej rządzi od dawna Dariusz [Berger] Góralski, ale gonią go Gulash i Ściera, a na czwarte miejsce po raz pierwszy awansował Smuggler. Chyba zaczynacie go odrobinę lubić 😉 Wybierajcie, zachęcamy do głosowania.

Zapach Papieru to nie tylko internet, pojawiamy się również w mediach. Piszę artykuły o historii prasy regularnie do Retro i nieregularnie do wydań specjalnych PSX Extreme. Kiedyś Micz mnie nie chciał w Pixelu, bo pisałem do innego pisma. Twierdził, że tak nie można. Można.

– W 2024 roku nawiązaliśmy współpracę z kilkoma podmiotami (m.in. Gamebook, Sklep Pixela, Retronics), dzięki którym nie brakuje nam materiałów do recenzji. Na tej bazie stworzyliśmy nowy dział o książkach o grach, których sporo się teraz pojawia i przeżywają naprawdę dobry okres.

Clive Townsend i Avok na Pixel Heaven 2024

– Konkursy. Zawsze byłem ciekawy, czy wśród fanów Zapachu Papieru są starzy wyjadacze, znający historię polskiej prasy growej nie gorzej ode mnie. Wymyśliłem więc cykliczny konkurs czytelników, w którym zadaję proste (według Juniora zajebiście trudne) choć wymagające pewnej wiedzy pytania. Z nagrodami pomagają wydawcy, za co bardzo im dziękuję. Konkurs cieszy się dużą popularnością i za nami już cztery edycje. Niestety, prawie połowa odpowiedzi przychodzi błędna, a niektóre wyglądają wręcz jakby były wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Serio! Nie pytajcie ChataGPT o takie rzeczy, please.

– Wciąż pracujemy nad historią kolejnego kultowego tytułu, prace trwają i można powiedzieć, że jesteśmy za połową. Recenzujemy też coraz więcej pojedynczych archiwalnych numerów. Na razie pojawiły się głównie opisy Świata Gier Komputerowych, ale już wkrótce zaczną go gonić Top Secret i Secret Service.

– W 2024 roku odwiedziliśmy szereg imprez: Pixel Heaven, CD-Action Expo, Digital Dragons, ZX Spectrum Warsaw Day. Udało się spotkać, zagadać, zrobić fotkę, przybić piątkę i wziąć autograf od wielu fajnych ludzi z branży. Relacje i zdjęcia z imprez zamieszczaliśmy na bieżąco. Miło było poznać osobiście nie tylko Jussiego Koskelę czy Clive’a Townsenda, ale obecnych i byłych redaktorów pism, developerów, wydawców, sklepikarzy, właścicieli salonów gier czy po prostu fanów gier. Tradycyjnie na targach przybiłem piątkę z m.in. Bartkiem Kluską, Borkiem czy Łukaszem Dziatkiewiczem. Poznałem kolejnych ludzi znanych Wam z łam kultowych pism: Voyagera, Kroogera, Szychę czy Mac Abrę, uścisnąłem grabkę spikainowi i Śledziowi. Będziemy dalej jeździć.

Zapach Papieru na Patronite.pl

– Bardzo dziękujemy za wsparcie Zapachu Papieru na Patronite.pl. Dzięki Waszym wpłatom czujemy, że jesteśmy potrzebni i robimy to co się Wam podoba. Nie ustajemy w rozwijaniu naszej strony i sociala, tak aby spełniały Wasze oczekiwania. Pieniądze idą w całości na utrzymanie serwisu: utrzymanie konta, opłaty domeny, wyjazdy na eventy branżowe, zakup gazet itp. To nie jałmużna ani żebractwo, jak zarzucił mi swego czasu pewien koleżka, ale całkowicie dobrowolny wyraz Waszego wsparcia. Jeszcze raz dzięki!

Większość planów na ten rok zrealizowaliśmy: są nowi ludzie, rozwijamy serwis o nowe rubryki, uzupełniamy bazy pism, gier i autorów, poznajemy kolejnych ludzi branży. Utrzymujemy dobre relacje z Jurkiem Dymkiem z Retronicsa, Zbyszkiem Jankowskim z Gamebooka, Robertem Łapińskim z Sklepu Pixela, Pawłem Myśliwcem z PSX Extreme czy Arkiem Kosiarskim z K&A Plus. Nawiązaliśmy też kolejne kontakty, o których wkrótce usłyszycie.

Część spraw przesuwamy na rok 2025: podstrony kolejnych kultowych tytułów, niezrealizowane wywiady czy ubytki w recenzjach książek. Brakuje jeszcze dwóch – trzech pozytywnie zakręconych autorów, którzy by zasilili szeregi Zapachu Papieru i ogarnęli niektóre tematy. Wierzę że gdzieś tam są i wkrótce się odnajdziemy.

Szczęśliwego Nowego Roku 2025!

BTW1 – „Piloci purpurowego zmierzchu” nie są tacy źli! 😉

BTW 2 – Mogłem kupić czarno-biały numer Secret Service, ale zrezygnowałem. Nie zapłacę ponad 2 tysięcy złotych. Szanujmy się!

źródła zdjęć:
https://zapach-papieru.pl
https://facebook.com/retronics.eu
https://patronite.pl/Zapach-Papieru

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

42 Komentarze

  1. Avok podszedł do takiej ogromniastej wajchy (z metr długości, wystająca z jakiejś dziwnej machiny przy ścianie) i wytężając się, przesunął ją na chwilę w dół. Maszyneria wydała trudny do opisania dźwięk, przez chwilę było też słychać obracające się tryby i tak oto rok 2024 zmienił się w 2025.

    Miało to miejsce równy miesiąc temu. Co się od tego czasu zmieniło, oprócz daty w prawym dolnym rogu ekranu komputera? „CD-Action” targa po staremu. „PSX Extreme” targa po staremu. Łapusz targa po staremu. Wszystko targa po staremu. Kasia Kowalska targa po staremu. Podobno zmieniła się już ponad 2 dekady temu. Jak sama śpiewała: „zmienił mnie czas, zmieniły mnie łzy”. Tylko co, u licha, zmieniło Bartłomieja Kluskę? I dlaczego aż tak bardzo?

    Avok, mógłbyś tą wajchą jakoś przywrócić poprzedni rok? Nie wiem, czy tak się w ogóle da. Przynajmniej chciałbym.

  2. Kończąc dyskusję o papierowych gazetach-mam do nich wielki sentyment i chciałbym czasem kupić jakiś papierowy dziennik, tygodnik, miesięcznik, kwartalnik ale tyle mam wydatków na głowie, rachunki, czynsze, setki innych rzeczy do opłacenia, że stwierdzam z ubolewaniem, że papierowa gazeta anno domini 2025 jest towarem luksusowym i nie widać szans by cokolwiek się zmieniło na lepsze, ergo by gazety potaniały. Czyli jednym, a właściwie kilkoma słowami, cywilizacja zaczyna wracać do punktu wyjścia w kwestii słowa drukowanego, bo zaraz po wynalezieniu druku książka była warta tyle co kilka wiosek. Pozdrawiam.

    1. Piekło Mężczyzn… chciałbym Cię jakoś tak…

      W sumie słowo „przeprosić” jest w tym przypadku chyba nad wyraz. Generalnie nikt z nas nie ma Cię o co przepraszać. Aczkolwiek (nie wiem od jak dawna odwiedzasz nasz serwis oraz czytasz artykuły Avoka i ekipy, a także komentarze Czytelników ZP, nooo… głównie moje) niedawno postanowiłeś wyrazić swoje zdanie w komentarzu. Bardzo dobrze. Stanowiące opinię nader istotną w powyższej dyskusji. Dzięki, że dołączyłeś do grona komentatorów. Tyle tylko, że…

      Napotkałeś na swoisty… TOWER DEFENSE. Momentalna kontra (wyważona) od Avoka. Na Twoje słowa. Momentalna kontra (wyważona) od Anonim1. Na Twoje słowa. Momentalna kontra (wyważona) ode mnie. Na Twoje słowa. Wyważone. Ale jednak… kontry. Na przywitanie.

      Nooo… w ten sposób, to raczej nie zatrzymamy nowych komentatorów tutejszych artykułów. Dlatego właśnie chciałbym Cię tutaj… jakoś tak… znaczy ten, no… że… sorry.

  3. Jak chodziłem do liceum 25 lat temu to szpanowałem tym, że kupuję codziennie Rzeczpospolitą, był to taki wielki format, wielka płachta i kosztowała wtedy 1,5 złocisza. Jak tak dalej pójdzie to ktoś będzie szpanował tym, że stać go będzie na zakup papierowej gazety, taki szpan jak na drogi samochód.