Lata temu z winy Deluxe Ski Jump, podobnie jak tysiące innych graczy, zmarnowałem multum roboczogodzin. Mogłem zajść daleko, cuda na kiju zrobić, prezesem zostać, kto wie… Ale wolałem grać w tego cholernego „Małysza”! 😉 I choć pasjans i „kulki” też uzależniały, skoki narciarskie miały to do siebie, że można było organizować turnieje. I organizowaliśmy, kierownicy i pracownicy, a robota stała. Firma jakoś to przeżyła. Upadła wiele lat później, oczywiście nie z tego powodu.
Deluxe Ski Jump na zawsze pozostanie w moim sercu, mimo iż od dawna w niego nie grywam. Tym bardziej z radością przyjąłem wiosną br. informację, że Jussi Koskela, jego twórca, ma być gościem Pixel Heaven 2024. Zagadnąć, podziękować i zdobyć autograf to był mój cel, który udało się zrealizować. Jussi to uśmiechnięty, bardzo sympatyczny człek. Rzecz jasna długo sobie nie pogadaliśmy, bo był trochę zajęty, ale co się odwlecze… Wszedłem na jego stronę i widzę, że jest bardzo aktywny, tworzy kolejne odsłony gry, dużo jeździ, skacze na nartach 🙂 i garściami czerpie z popularności marki, którą stworzył. Z pewnością jeszcze się spotkamy.
BTW Konkurs czytelników #3 trwa. Wysyłajcie odpowiedzi, wygrywajcie…
źródła zdjęć:
https://zapach-papieru.pl
https://www.mediamond.fi/
https://skokipolska.pl/2020/11/24/gra-deluxe-ski-jump-2-dostepna-na-androida/
Tak, był zorganizowany turniej, który bardzo długo trwał. Nawet miałem się zapisać, ale jakoś nie wyszło. Zresztą podglądaliśmy zmagania, ludzie skakali niesamowicie.
W tym roku na Pixel Heaven organizowali turniej Deluxe Ski Jump. Koskela była chyba sędzią.