Strona główna » Newsy » Magazyn ARHN.eu

Magazyn ARHN.eu


Opublikowano: 04/11/2024 | Autor: Avok

Ponad 146 tys. odsłon strony WWW, 364 tys. subskrybentów na YouTubie i 43 tys. obserwujących na Facebooku. ARHN.eu – jednemu z najpopularniejszych serwisów gamingowych w Polsce w przyszłym roku stuknie 15 lat. Aby to upamiętnić, 24 października br. ukazał się okolicznościowy Magazyn ARHN.eu, wydany przez Gaming Tech Esports Media, wydawcę CD-Action. Pismo liczy 128 stron i kosztuje 35 zł, do nabycia jest w sklepie CD-Action i na Allegro. Teraz trafiło do redakcji Zapachu Papieru.

Serwis ARHN.eu

Technicznie Magazyn ARHN.eu wygląda bardzo podobnie do innych periodyków wydawanych przez Gaming Tech. Lakierowana okładka i papier te same, szata graficzna również. Gdyby nie obecność charakterystycznych elementów graficznych ARHN.eu, powiedziałbym że to kolejny numer CD-Action albo Retro. Jednak DTP nie do końca moim zdaniem się spisało, mieszając trzykolumnowe strony z dwukolumnowymi i waląc wielgachne 3,5 cm marginesy (standardowe mają 2 cm). Oj, ktoś tu chciał chyba na siłę zwiększyć liczbę stron 😉 Więcej grzechów (poza udziwnioną numeracją) nie znalazłem.

Pismo powstawało dwa lata, stąd nie znajdziecie tu newsów, opisów czy relacji bieżących wydarzeń. Nie ma również żadnego rankingu ulubionych gier przygotowanych specjalnie na jubileusz pisma, jak to zazwyczaj w takich przypadkach bywa. Jest za to blisko 40 artykułów, felietonów, opinii i wywiadów. Brak podziału na rubryki wprowadza trochę chaosu, ale da się to ogarnąć. Tematyka jest bardzo bogata i zróżnicowana. Jest sporo japońszczyzny: Pokemony, Final Fantasy VII i IX, maskotki Sony, popularność gier japońskich w Polsce itd. Poczytacie też o rynku w Chinach, horrorach, bijatykach, muzyce, adaptacjach filmowych gier i ROM hackingu. Pisałem że nie ma topki gier ale gry są oczywiście obecne na łamach, tyle że w kontekście zgłębiania jakiegoś problemu (Hellblade – psychoza, Blasphemous – religijne nawiązania, Death Stranding – więzi międzyludzkie itd.). Część artykułów dedykowana jest stricte fanom i redakcji ARHN.eu (wspomnienia autorów, niezrealizowane projekty Archona, listy itp.), ale wcale nie jest ich dużo.

Kanał ARHN.eu na YouTubie

Jeśli popatrzycie na stopkę Magazynu ARHN.eu, nie znajdziecie tam dziennikarzy branżowych znanych z czasopism papierowych. No, może poza gościnnie zaproszonym Marcinie [Borku] Borkowskim, piszącym o swoich wydanych i niewydanych indykach: Pendrive’ie znalezionym w trawie i Przypadku Andrzeja D. Reszta zespołu to raczej ludzie netu, obecni i byli redaktorzy serwisu i kanału, z naczelnymi Arkadiuszem [Archonem] Kamińskim i Zbigniewem [Kebabem] Piotrowiczem na czele. To ucieszy z pewnością fanów ARNH.eu, ale czy zadowoli pozostałych, takich jak ja czytelników? Moim zdaniem powinno. Na co dzień pochłaniamy teksty pisane przez naszych ulubionych, ale jednak wciąż jednych i tych samych autorów, trochę odmiany więc nie zaszkodzi. Tym bardziej że fachowości ludziom z ARNH.eu odmówić nie można.

Z dużą przyjemnością zaliczam kolejne teksty Magazynu ARNH.eu. Są zróżnicowane, rzetelne, napisane przez pasjonatów. Zupełnie nie przeszkadza mi to, że to nie moje środowisko (Junior daje okejkę, że owszem, jego 🙂 ). Skład pisma jest lekko skiepszczony, brak jest podziału na rubryki, ale merytorycznie jest zupełnie ok. Nie doszedłem jeszcze do końca ale już wiem, że jeśli pojawiłby się kolejny numer, kupiłbym bez wahania. Wprawdzie oficjalnie jest to wydanie jednorazowe, ale Archon nie wyklucza, że gdyby się dobrze sprzedawało… Nie miałbym nic przeciwko temu.

Magazyn ARNH.eu – przednia okładka
Magazyn ARNH.eu – tylna okładka
Magazyn ARNH.eu – szata graficzna

źródła zdjęć:
Magazyn ARNH.eu
https://sklep.cdaction.pl/shop/magazyn-arhn-eu/
https://ar.hn/
https://www.youtube.com/@arhneu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

11 Komentarzy

  1. John Doe, Muerte…

    Jesteście aktywnymi Czytelnikami naszego serwisu. W nagrodę otrzymujecie… mój kolejny felieton. Cieszycie się? Jak to, że wprost przeciwnie? Nieważne. Już napisałem, to nie będę przecież usuwał.

    1. – – – = = = OGRÓD TAKI PUSTY = = = – – –

      Ale jeszcze nie teraz. Nie jutro. Nie za miesiąc. Nie za rok. Wydanie specjalne „ARHN.eu” jest czymś nowym. Czymś wyjątkowym. Upiększającym ogródek prasy growej niczym róża. Aczkolwiek jak głosi porzekadło…

      NIE CZAS ŻAŁOWAĆ RÓŻ, GDY PŁONĄ LASY

      Gdy spojrzy się na poletko magazynów o grach, widać już tylko „CD-Action” oraz „PSX Extreme”. Ale bardzo Was proszę! Nie ziewajcie! Musiałem to napisać, żeby wybrzmiało. Żeby nadało ton dalszej części tego tekstu. Za równy miesiąc minie druga (!) rocznica opublikowania informacji o zakończeniu wydawania „Pixela”. Jak ten czas leci. Jednocześnie zbierając swoiste żniwo w branży printu. W tej kwestii nie ma stagnacji, wprost przeciwnie. Jest…

    2. RUCH

      Wiadomość zaledwie z wczoraj…

      „Do końca grudnia z ulic Warszawy ma zniknąć wszystkie 30 wolno stojących kiosków Ruchu. Pisma w tej sprawie dostali ich ajenci. Spółka wygasza kolejne nierentowne punkty.

      Dziś w całej Polsce pozostało zaledwie 128 kiosków Ruchu, ale sieć ma podlegać sukcesywnej likwidacji.”

      https://press.pl/tresc/84403,ruch-do-konca-grudnia-zlikwiduje-kioski-w-warszawie_-dzis-w-polsce-zostalo-ich-128

      Powyższe jest czymś, co ma związek z prasą grową. Sieć kiosków „Ruchu” oczywiście cały czas sprzedaje prasę, tyle że od maja kolportowana jest ona przez (nomen omen) „Kolportera”. Jednakże od nowego roku – dla mieszkańców Warszawy – widok tych jakże kultowych bud będzie już tylko wspomnieniem. Kupowanie tam „CD-Action” oraz „PSX Extreme” – także. Pozostają saloniki prasowe oraz działy z printem w marketach. Owszem. Ale… dla wielu – to już nie będzie to samo. Wszystko się zmienia. Przykładowo…

    3. TYGODNIK POWSZECHNY

      Ta informacja jest sprzed 5 dni…

      „Od września 2023 roku „Tygodnik Powszechny” kosztował 13 zł, a do marca 2022 roku – 12 zł. Najnowszy numer „Tygodnika Powszechnego” ukazał się już z ceną wyższą o 2 zł. – To była konieczność ze względu na stale rosnące koszty papieru i energii – mówi Jacek Ślusarczyk. – Nie bez znaczenia przy podejmowaniu tej decyzji był też spadek liczby punktów sprzedaży gazet, związany z wycofaniem Ruchu z dystrybucji prasy – dodaje.”

      https://press.pl/tresc/84367,—tygodnik-powszechny—-podwyzsza-cene-egzemplarzowa-o-2-zl

    4. Ale przecież „Ruch” nie wycofał się z dystrybucji prasy! Powtórzę… Sieć kiosków „Ruchu” oczywiście cały czas sprzedaje prasę, tyle że od maja kolportowana jest ona przez (nomen omen) „Kolportera”. Więc jakie „wycofanie Ruchu z dystrybucji prasy”? Wrzuciłem tutaj te 2 powyższe linki, aby nakreślić ogólny obraz sytuacji. Nas jednak interesują magazyny growe, zatem na nich się teraz skupmy…

      PSX EXTREME

      Czytaliście mój felieton dotyczący miesięcznika?

      https://zapach-papieru.pl/2024/10/psx-extreme-nr-10-2024-325/#comment-1221

      Wciskam tu wszędzie linki do moich felietonów, a i tak nikt ich nie komentuje. Co za czasy!

      Miesięcznik to jedno. Drugie to kwartalnik…

    5. CD-ACTION

      Jakiś czas temu jego włodarze wystawili w PRZEDSPRZEDAŻY drugi tom książki „Gry, które trzeba znać”. Nic nowego, poprzedni też tak zaczynał. Kilka ostatnich „Retro” także. Żeby nie wspomnieć o wydaniach specjalnych spod skrzydeł „PSX Extreme” oraz wielu kultowych tytułach, wskrzeszanych przez „Retronics”. Tak już jest i tyle, nie ma tu nad czym dywagować.

      Z małym wyjątkiem! Książka #2 oferowana jest także w parze z grudniowym (!) numerem „CD-Action” (#342). Mamy początek listopada. Taki tandem zrobili, no i co z tego? Otóż to z tego, że obok powyższej, właśnie ruszyła PRZEDSPRZEDAŻ samego li tylko #342! Czy #341 był oferowany w przedsprzedaży? Czy #340? #339, #338 i tak dalej?

      Dawanie zwykłego numeru „CD-Action” w PRZEDSPRZEDAŻY nie jest czymś oczywistym. Wyróżnia się. Zadam więc takie samo pytanie, jak na końcu felietonu o jego konkurencji… Czemu?

    6. Płoną lasy? Może ktoś mądrzejszy ode mnie to wyjaśni. No ale nie wszyscy naraz! Ustawcie się w kolejkę! No, od razu lepiej. Konkludując… Wydanie specjalne „ARHN.eu” jest czymś nowym. Czymś wyjątkowym. Upiększającym ogródek prasy growej niczym róża. Może i gdzieś z dali nadciąga trąba powietrzna, która przeora to wszystko. Ale jeszcze nie teraz. Nie jutro. Nie za miesiąc. Nie za rok. Choć kiedyś zapewne tak. Wtedy, wraz z końcem prasy gamingowej, zniknie też cząstka nas samych, którzy dorastaliśmy w okresie jej świetności. Jak to śpiewa wokalista „Just 5” – gdzie nie ma róż tam nie ma nas, a bez nich… []

    7. Celowo opublikowałem odrębny wątek. Po prostu nie chcę odnosić się do każdego komentarza napisanego przez Czytelników ZP. Chyba że będę miał coś istotnego do dodania.

      Słowa zarówno Twoje, jak i Johna Doe są oceną obecnych czasów. Przy czym nie można winić młodego pokolenia za to, że po prostu wybiera takie medium, jakie mu najbardziej odpowiada. Starych graczy (którzy cenią prasę grową) jest coraz mniej, a nowych (którzy mają na nią wywalone) jest coraz więcej. Wynik tego wydaje się być oczywisty. Mój tekst pod każdym ze śródtytułów powyższego felietonu – nie odpowiadając ani Tobie, ani Johnowi Doe bezpośrednio, czyni to jednak na swój sposób.

      Jak widzisz przyszłość „CD-Action” za rok, dwa oraz pięć? Nie pytam o konkurencyjny tytuł, gdyż komentujemy pod artykułem dotyczącym magazynu spod skrzydeł kwartalnika.

  2. YT rządzi się własnymi prawami. Doczekaliśmy się pokolenia klikaczy, a gazeta to już dla nich zbyt ambitna rzecz.

  3. Widzę na ich stronie że sprzedali już 3 tysiące egzemplarzy. Chyba nieźle, choć jak na tylu subskrybentów to mogło by być dziesięć razy więcej.