NEO

Data pierwszego/ostatniego numeru:
listopad 1997 / styczeń 2000
Ilość numerów: 23
23 – numery zwykłe
Nakład:
brak danych
Liczba stron:
64 – 68 (1997)
68 – 84 (1998)
68 (1999)
68 (2000)
Wydawca:
Proscript Sp. z o.o.
Adres redakcji:
skrytka pocztowa 21, 00-800 Warszawa
Indeks:
341355
ISSN:
1429-3838
Format:
206×295 mm
Charakterystyczne rubryki:
Szkoła przetrwania, Gawędy po fai, Varia, Przecieki, Technogenesis, PC World, Comix.com, Wizje i halucynacje.
Inne wyróżniki:

Żółte logo i niebiesko-biały zygzak po prawej stronie, sugerujący korzenie sięgające Secret Service. Dopisek „gry video i konsole” pod logo.

NEO – miesięcznik o grach, wydawany w latach 1997-2000 przez wydawnictwo ProScript. Drugie polskie czasopismo po PSX Extreme, skupiające się na rynku konsol. Pierwszy numer, liczący 64 strony i kosztujący 3.90 zł, ukazał się w listopadzie 1997 roku. Redaktorem naczelnym został Marcin [Gulash] Górecki, wspierany przez grupę redaktorów Secret Service: Łukasza [Josepha] Burę, Krzysztofa [Banana] Paplińskiego oraz Bogdana [Wicika] Wicińskiego. NEO wyewoluowało z SS-owego działu „Gry TV i konsole„, który po debiucie na początku 1996 zyskał dużą popularność, co w efekcie przyczyniło się do decyzji o zrobieniu osobnego, poświęconego konsolom wydawnictwa. Związki z Secret Service widać w szacie graficznej NEO, czego dowodem jest choćby niebiesko-biała błyskawica na stronie tytułowej, nawiązująca do „sikretowego” logo.
W odróżnieniu od ówczesnej formuły PSX Extreme, skupionej na marce PlayStation, NEO było pismem multiplatformowym. Opisywano gry na wszystkie popularne w Polsce konsole, jak PlayStation, Saturn i Nintendo 64, a także przenośnego GameBoy’a i automaty arcade. Wewnątrz pisma znalazło się miejsce na standardowe rubryki: newsy, zapowiedzi, recenzje i poradniki, a także tematy przewodnie i felietony, w tym cykl „Gawędy po fai” popularnego producenta gier Adriana Chmielarza. Uwagę przykuwały bardzo szczegółowe wielostronicowe poradniki, nazywane „Szkołami przetrwania”, z drobiazgowo rozpisanymi ciosami, opisami przejścia i mapkami. Całości dopełniały testy sprzętu, tipsy & triki, listy (FAQ) i plakaty. Pismo było świeże, nowoczesne, merytorycznie mocne i bardzo kolorowe.

Pismo z numeru na numer się rozwijało: powiększono do 68 liczbę stron, doszły kolejne rubryki (Squareware, N(E)O Comments), pojawiły się konkursy, nawiązano współpracę m.in. z Sony Poland. Nic nie zapowiadało rewolucji, która nadeszła latem 1998 wraz z siódmym numerem. Magazyn zamiast w czerwcu ukazał się w sierpniu, przynosząc niemal całkowitą zmianę redakcji. Marcin Górecki ze swoim zespołem dość nieoczekiwanie opuścił wydawnictwo, a ze starej ekipy pozostał tylko Michał Gołębiowski. W tej sytuacji zaangażowano do pomocy innych „sikretowych” autorów, m.in. Dariusza [Konsolite] Pasturczaka, Marka [dr Batona] Lenarcika i Dominika [TEG-a] Wojnarowskiego. Za biurkiem redaktora naczelnego zasiadł Rafał [Hunter] Gałecki.
NEO powróciło nie tylko z nową redakcją, ale także szatą graficzną. Szczególną uwagę przyciągały duże „kropkowane” tytuły i „maszynopisowa” czcionka (używane m.in. w spisie treści i skala ocen). Nadawały pismu unikalnego charakteru, choć ich estetyka była dyskusyjna. Co do zawartości, kontynuowano kierunek wyznaczony przez poprzedników, wprowadzając również nowe elementy (prenumerata, system ocen, rubryki Przecieki, NEO Fantasy). Rok 1998 pożegnano numerem z dodatkowymi 16 stronami.

W sierpniu 1998 miała miejsce premiera NEO Plus, magazynu konsolowego założonego przez Marcina Góreckiego i byłą redakcję NEO. Od tego czasu oba magazyny mocno z sobą konkurowały. Niestety, wprowadzone przez Huntera zmiany nie zadowoliły wydawcy i w kwietniu 1999, wraz z numerem 15 nastąpiła zmiana prowadzącego magazyn, którym został Szymon [El Simone] Olesiewicz. Pod wodzą nowego redaktora naczelnego ulepszono szatę graficzną, wzbogacono publicystykę, dodano nowe rubryki i rozbudowano dział okołogrowy (Jo-jo, South Park, Technognosis, comix.com). Poszukiwano wciąż nowych autorów, o szerokich, wykraczających poza gry zainteresowaniach. Tym sposobem na łamach pisma zadebiutowało paru dotychczasowych czytelników, jak Kornik czy Ambersil .
NEO przetrwało na rynku ponad dwa lata. Ostatni 23 numer ukazał się w styczniu 2000 roku. Oficjalnie nic nie zapowiadało upadku, wstępniak ostatniego numeru utrzymany był w pozytywnym tonie i pisano o rozwoju pisma. Realia rynku prasy konsolowej na przestrzeni dwóch lat uległy jednak zmianie, NEO Plus i PSX Extreme coraz mocniej naciskały, pojawiło się kilka nowych tytułów (m.in. PSX Fan, PlayStation Plus, Total PlayStation), a sam ProScript borykał się z problemami (proces sądowy o przywrócenie praw do tytułu Secret Service). Po zamknięciu NEO większość redaktorów pozostała w wydawnictwie, część (łącznie z naczelnym El Simone) odeszła.
źródła zdjęć:
magazyny Secret Service i NEO
Redaktorzy naczelni:

(1997-1998)

(1998-1999)

(1999-2000)
Redaktorzy / współpracownicy:
Czaro Abramczyk
Paweł Błażejczyk
Marcin Brodowski
Grzegorz [Psychooo] Brysiewicz
Miłosz [Grabarz] Brzeziński
Łukasz [Joseph] Bura
Andrzej [Cwapik] Cwalina
Krzysztof Duda
Jakub [Brat] Głuszkiewicz
Michał [Miguel] Gołębiowski
Tim Harris
Paweł [Pejotl] Jankowski
Marcin [NOL] Kawa
Maciej Kocuj
Dominik [Merlin] Kruk
Piotr Kuban
Marek [Baton] Lenarcik
Emil [Emilus] Leszczyński
Piotr [Raven] Leszczyński
Grzegorz [Murmur] Młodawski
Tomasz [GamBeat] Nowak
Rafał [Yossa] Nowocień
Anna Papierowska
Krzysztof [Banan] Papliński
Dariusz [Konsolite] Pasturczak
Paweł Pawulcy
Rafał [Jetboy] Piasek
Słowiński [Czarny] Tomasz
SQN Steciuk
Marta Strzelec
Radosław [Karbon] Węglarz
Bogdan [Wicik] Wiciński
Dominik [Teg] Wojnarowski
Ważne wydarzenia w historii pisma:
- 11.1997 – w kioskach pojawia się pierwszy numer NEO, pod redakcją Marcina [Gulasha] Góreckiego
- 02.1998 – w trzecim numerze pojawia się dział z listami od czytelników
- 03.1998 – pojawia się rubryka Squareware
- 05.1998 – layout recenzji ulega odświeżeniu
- 06-08.1998 – dochodzi do rozłamu w redakcji. Marcin [Gulash] Górecki z większością redakcji opuszcza wydawnictwo i zakłada NEO Plus. W NEO redaktorem naczelnym zostaje Rafał [Hunter] Gałecki. Zmienia się skład redakcji, szata graficzna czasopisma ulega całkowitemu odświeżeniu. Uruchomiona zostaje prenumerata, pojawia się dział Varia
- 12.1998 – podniesienie ceny z 3.90 zł do 4.50 zł
- 04.1999 – Szymon [El Simone] Olesiewicz zostaje redaktorem naczelnym, a NEO przechodzi kolejną zmianę layoutu graficznego
- 06.1999 – delikatna korekta layoutu, szczególnie widoczna w recenzjach, gdzie zmienia się tabelka z oceną
- 01.2000 – ukazuje się ostatni 23 numer NEO

Siódmy numer NEO ukazał się z opóźnieniem. Jak się okazało, w redakcji doszło do rewolucji. Marcin [Gulash] Górecki z większością redaktorów odszedł i założył konkurencyjne pismo konsolowe NEO Plus. W pierwszym numerze, który ukazał się w wakacje 1998 roku, tak tłumaczył swoją decyzję: „Stworzone przez nas pismo NEO, poza numerem skrytki pocztowej i telefonu, z adresem redakcji (zresztą wspólnym z Secret Service) nie miało nic wspólnego. NEO powstawało poza pomieszczeniami redakcyjnymi, na naszych prywatnych konsolach i komputerach. Tworzył je własnym wysiłkiem zespół osób, które uznały, że czas skończyć z fikcją (farsą?) i zacząć pracować na własny rachunek”.

To był mocny i niespodziewany cios dla wydawcy ze strony ekipy Gulasha. Ze starej redakcji NEO, jeśli wierzyć stopce redakcyjnej, został właściwie tylko Michał Gołębiowski. Żeby ratować tytuł, dokonano szybkiego zaciągu nowej redakcji, głównie z redaktorów i współpracowników Secret Service. Stery na stanowisku redaktora naczelnego przejął Rafał [Hunter] Gałecki, a w obsadzie czasopisma pojawili się m.in. Dariusz Pasturczak, Dominik Kruk, Marek Lenarcik, Tomasz Nowak i Dominik Wojnarowski. Przy okazji zmian, zupełnemu odświeżeniu uległa też szata graficzna pisma (poza okładką – jej ogólny kształt wraz z logo, kolorystyką i charakterystycznymi elementami pozostał niezmieniony przez cały cykl życia magazynu).
W pewnej części nakładu numeru 19 NEO wkradł się spory błąd. Otóż podwójnie zostały wydrukowane strony 11-18 oraz 51-58. Na całe szczęście nie odbyło się to kosztem artykułów, których jest komplet, a po prostu magazyn zamiast 68 stron liczy ich w sumie 82.


















