Top Secret nr 6, 8-9/1991
Redaktor naczelny:
Sekretarz Redakcji:
Zespół redakcyjny:
Andrzej G. Baciński, Jr
Łukasz [Luke] Czekajewski
Lech [Doc] Kalwas
Rafał Kinowski
Andrzej [Andreas Kissel] Kisiel
Karol [Reset] Klepacz
Piotr [Master] Kos
Konrad [CSL] Olszewski
Marek Werstak
Opracowanie graficzne:
Małgorzata Doraczyńska
Grafika:
Piotr Chodorek
Waldemar [Pegaz Ass] Nowak
Beata Znamirowska
Zdjęcia
Leopold Dzikowski
Fotoskład:
Hanna Geryszewska
Montaż:
Grażyna Ostaszewska
Korekta:
Maria Krajewska
Teresa Rutkowska
Wydawca:
Spółdzielnia „Bajtek”
ul. Wspólna 61,
00-687 Warszawa
tel. 21-12-05
Kontakt z zespołem:
Środa 14.00 – 16.00
tel. 21-12-05
Adres redakcji:
ul. Wspólna 61,
00-687 Warszawa
Skład i druk:
Prasowe Zakłady Graficzne w Ciechanowie,
ul. Sienkiewicza 51
Nakład:
107 000 egz.
Liczba stron:
36
Spis treści:
| Za tych, co na morzu | 02 |
| Menu | 03 |
| Jak hartuje się stal – czyli sami o sobie | 04 |
| Wojownicy przyszłości – kolejna katownia joysticków | 05 |
| Lemmings – dawno nie było takiego hitu | 06 |
| Cultivation – Boulder Dash dla ubogich | 06 |
| Advanced Destroyer Simulator – ORP „Burza” atakuje | 07 |
| Z czym się je okręty podwodne – Zientara nabrał wody w usta | 08 |
| Silent Service – i cicho ją wypuścił | 09 |
| 688 Attack Sub – Borek dotrzymuje mu kroku | 09 |
| Larry 1 – właściwie tylko dla dorosłych… | 11 |
| Larry 2 – tylko dla dorosłych! | 11 |
| Pirates – dziś prawdziwych piratów już nie ma | 12 |
| Steeve Keene Private Spy – z nożem w plecach | 14 |
| Tips&Tricks – takie sobie tryki | 15 |
| Snoopy – to już tylko dla dzieci | 18 |
| F-19 – bomba w górę | 20 |
| Apache AH-64 – the neverending Kissel live | 21 |
| Tomahawk – tak, indiański | 23 |
| High Score – cwani zadyndali | 24 |
| Cadaver – wgrobowstąpienie dobrowolne | 25 |
| Spis map i opisów – kupa mięci, skleroza nie boli | 26 |
| Conflict in Vietnam – ostatnio coraz bliżej | 27 |
| Police Quest II – małe uzupełnienie | 28 |
| PC Games – starszy brat Top Secret | 28 |
| Rings of Medusa – zagraj a (nie) zaśniesz | 29 |
| Supery – śmichy-chichy | 30 |
| Lista przebojów – nieco wychudła | 30 |
| Z Teczki Tajniaka – tajne akta Abwehry | 32 |
| Stunt Car Racer – brrr, można zwrócić | 35 |
| Aleśmy pograli – aleśmy nie wygrali | 36 |
Za tych, co na morzu
Wiemy, wiemy. Top Secret spóźnia się troszkę, ale nic to. Wspólnymi siłami ciechanowskich drukarzy i naszymi rękoma następny Top Secret w ofierze składamy.
W tym numerze – specjalnie i okazjonalnie – większość opisów typu solution (kawa na ławę). Narzekaliście na legendy, na traktowanie gier z góry – proponujemy więc czyste żywe mięso – wszystko co wiemy, razem z klawiszami, tabelkami, skrótowymi mapkami itp. Jeśli uznacie, że w tym kierunku powinien iść TS- Aye, aye, sir.
I tak się złożyło, że ten numer to specjalny numer symulatorowy. Opis pełnego uzbrojenia F-19 uzupełni sagę z poprzedniego numeru, będąc zarazem preludium do zajęcia się śmigłowcem Apache. Ale najpoważniej przyjrzeliśmy się tym razem okrętom podwodnym. Na początek wypowie się Wielki Zientariusz i to wystarczy, by zrozumieć opisy Silent Service i 688. Od razu zapowiadamy Silent Service II, już w następnym numerze. I może wreszcie uda się też nie zapomnieć o F-15.
Nie stronimy i od konwencjonalnych Topsecretaliów – Larry I i II, uzupełnienie do Police Quest II i wiele, wiele więcej. Dość spojrzeć na spis treści.
Znalazły się też trzy teksty smutackie – test kolejnej porcji joysticków, relacja z wystawy gier oraz – UWAGA! – jak powstaje Top Secret?, czyli najbardziej prywatne zwierzenia redakcji.
Z rzeczy bieżących – zawarliśmy znajomość z Panami Piotrem i Dariuszem Łukaszuk z baaardzo znanej firmy Dynamix Owocem pierwszych kontaktów jest ciężarówka licencjonowanych kopii gier firmy Dynamix oraz Sierra On-Line. Gry rozdamy w konkursach. Wszystko wskazuje na to, że niedługo będzie można WRESZCIE kupić legalnie coś z oprogramowania.
Niestety, Dynamix pisze gry tylko dla tripletu Amiga/ST/PC, więc Spectrumowcy i reszta będą trochę nieukontentowani. Ich staramy się obdzielać opisami jak najlepszych gier.
To wszystko wymaga niemałej gimnastyki, bo TS nie jest z gumy i może pomieścić skończoną ilość tekstu, zdjęć itp. Wy staracie się pomagać nam z całych sił i lektura listów daje nam bardzo dużo informacji, które wykorzystujemy przy składaniu kolejnych numerów. Pomagamy też trochę bajtkowcom w rubryce „Co jest grane?”, więc starajcie się zajrzeć tam czasem.
Miłego ucztowania i do zobaczenia przy kolejnej porcji świeżego mięsa.
Redakcja
P.S. W tym numerze brak SOS – w następnym już w nowej szacie. Przypominamy o kuponach!
| 688 Attack Sub | 09 |
| Advanced Destroyer Simulator | 07 |
| Cadaver | 25 |
| Conflict in Vietnam | 27 |
| Cultivation | 06 |
| F-19 Stealth | 20 |
| Larry 1 | 11 |
| Larry 2 | 11 |
| Lemmings | 06 |
| Pirates | 12 |
| Police Quest II | 28 |
| Rings of Medusa | 29 |
| Silent Service | 09 |
| Snoopy | 18 |
| Steeve Keene Private Spy | 14 |
| Stunt Car Racer | 35 |
| Tomahawk | 23 |
Szósty numer Top Secret trafił do kiosków jesienią 1991 roku.
Bez zmian objętości i ceny. Bez rewolucji, acz na kolejnym etapie nieustającej ewolucji.
W stopce redakcyjnej nie odnotowujemy zmian, jednak w środku możemy zapoznać się z artykułami kilku nowych autorów. Niektórzy z nich mieli niebanalne nicki: Blood Reksiu Tow. Lenin, Nobody. Inni, jak Wojciech Zientara, pojawili się na łamach pisma gościnnie i kojarzymy ich jako twarze innych tytułów. Wreszcie ostatni przypadek, pseudonimy, które w kontekście Top Secret jeszcze wiele nie mówiły, a dziś przeciwnie. Piję tu do nicka Borek 🙂
Redakcja nawiązała kontakt z braćmi Piotrem i Dariuszem Łukaszukiem związanymi z firmą Dynamix. Kontakt zaowocować miał „ciężarówką kopii licencjonowanych gier” Dynamix i Sierra OnLine do rozdania w konkursach oraz perspektywą możliwości zakupu legalnego oprogramowania.
Warta odnotowania ciekawostka to informacja o rozpoczęciu działania Konferencji Top Secret w ramach User’s BBS. Szczęśliwi posiadacze modemów mogli wdzwaniać się między 15.00 a 9.00 rano w dni powszednie, w weekendy zaś non-stop.
Na dole informacji widzimy dwa znajomo brzmiące nazwiska – Jacek Marczewski [User Jama] oraz Andrzej G. Baciński, Jr. [Junior]. Obydwaj rozpoczęli redakcyjną przygodę w TS, a po rewolucyjnym numerze 10 (o czym na pewno w swoim czasie napiszemy) przenieśli się pod nowy adres – do debiutującego wiosną 1993 roku Secret Service. O tym na razie sza…
Jako że w numerze 5 opublikowana była reklama kolejnej marki joysticków – QuickShot, zgodnie z tradycją w numerze 6 opublikowano test tych urządzeń. Nie spuszczała z tonu konkurencja – firma TAL – dystrybutor joysticków Quickjoy znów zafundował dwadzieścia joysticków do wygrania w konkursie.
Konkurs, zgodnie z wyzwaniami tamtych czasów i oczekiwaniami czytelników, polegał na przysłaniu jak największej ilości, najwyższej jakości (najwyżej punktowane symulatory) zestawów klawiszy z ich opisem…
Czyli przepisujemy instrukcje dla tych, którzy je, hm, zgubili lub zalali kawą.
Niejako dla równowagi Redakcja zapowiadała swój udział w istotnej dla polskiego rynku imprezie „Computer Games Show” w klubie Stodoła (październik 1992). Impreza promowała legalne gry i programy. Wśród uczestników m.in. Electronic Arts, Domark, Mirrorsoft, Baltona, TAL i oczywiście Top Secret. Warto uzupełnić tę informację o obecność IPS Computer Group, która pod wodzą Grzegorza Onimichowskiego stawiała pierwsze kroki w roli dystrybutora oryginalnego oprogramowania na „trudnym” polskim rynku.
Tym razem zabrakło rubryki S.O.S. Miała powrócić w kolejnym numerze, w nowej szacie i w oparciu o pytania przesyłane na kuponach (wprowadzone jako obowiązkowe numer wcześniej).
Jak hartuje się stal – ważny historycznie pierwszy artykuł Redakcji z cyklu „sami o sobie” opisujący okoliczności powstania czasopisma. Dość skąpy, z enigmatycznymi zdjęciami, które rozmazały do spółki ząb czasu i skaner. Ale jednak wart przypomnienia, szkoda by było go przeoczyć.
Z czym się je okręty podwodne – artykuł Wojciecha Zientary o słoikach, marmoladzie i okrętach podwodnych. W końcu zawód wyuczony inżynier budowy okrętów mówi sam za siebie. Ciekawie i przystępnie wyłożone podstawy wiedzy o okrętach podwodnych. Stanowił wsparcie dla chcących zagrać w opisywane w numerze symulatory okrętów podwodnych. Dziś być może informacje te można przeczytać poszukawszy 20 minut w sieci. W świecie bez internetu – przykład szerzenia wiedzy na łamach prasy. Top Secret – bawiąc uczy, ucząc bawi…