Bartek [V0yager] Dramczyk oprócz tego, że jest fanem gier i byłym redaktorem kultowych pism Bajtek, Top Secret, Commodore & Amiga i innych, jest także demoscenowcem i muzykiem. Z jego twórczością zetknąłem się już jakiś czas temu, m.in. przy okazji przesłuchania krążka „Amiga Impressions„, ale tam był tylko jednym z kilku autorów. Teraz miałem okazję posłuchać jego kompozycji na samodzielnie wydanej płycie audio „Scraps of Demoscene”.
Płyta została wydana w tekturowym opakowaniu i okraszona grafiką w apokaliptycznym stylu. Do odsłuchania jest 19 utworów, łącznie ponad godzina muzyki. Sześć kawałków to premiery, reszta prezentowana była na rozmaitych demo parties, music competitions itp. Możecie nawet przeczytać lokaty, jakie zajęła na tych imprezach. Większość kompozycji stworzona została na PC z cyfrową stacją roboczą Renoise, choć są też utwory robione na ACE Trackerze na Atari Falcon czy układzie SID na Commodore 64. Wszystko jest dokładnie opisane na okładce, ale i bez tego brzmienie SID-a rozpoznam na odległość 🙂
Sam materiał… Cóż, ciekawy. Nie jestem wielkim znawcą muzyki elektronicznej, ale jeżeli jest rytmicznie, zróżnicowanie i niemonotonnie, zawsze to kupuję. Już po pierwszym odsłuchaniu parę kawałków wpadło mi w ucho, jak choćby utwory nr 1, 9, 11 i 12. Szczególnie fajna jest „jedynka”, mnie kojarząca się z „Łowcą Androidów”, ze zremixowanymi głosami z Unreala 2. Sporo jest kompozycji złożonych z mocnej perkusji, basu i instrumentów elektronicznych, do tego jakieś ambientowe brzmienia, ruch uliczny, szum maszyn itp. Zdarzają się utwory spokojne, stonowane (17), inne zahaczają o rytmy orientalne (19), a jeszcze inne… zresztą sprawdźcie sami.
Płyta „Scraps of Demoscene” nie jest nowa, ma już dziewięć lat i niełatwo ją w wersji pudełkowej zdobyć. Oczywiście w internecie materiał V0yagera można odnaleźć i odsłuchać za darmo, ja jednak jestem tradycjonalistą i wolę fizyczne wydania. Nie ma to jak wsadzić cedeka w paszczę wieży Technicsa i delektować się doskonałym przestrzennym dźwiękiem, a nie puszczać muzę przez komórkę i słuchać pyrkania z tuby „dżejbiela”. Takie numery to dla młodszych.
Polecam gorąco posłuchać „Scraps of Demoscene” V0yagera, jeżeli nie w wersji Audio-CD to choć w sieci. Jeżeli zdecydujecie się na jednak na wersję fizyczną to akurat w Sklepie Pixela dostępne są teraz zestawy trzech płyt z muzyką elektroniczną, w tym omawiana pozycja, w bardzo rozsądnej cenie.
źródło zdjęć:
https://zapach-papieru.pl
https://www.facebook.com/kazpoland