Avok żyje sobie gdzieś na dalekim zachodzie kupując gazetki o grach w języku, którego ni w ząb nie rozumie, a mnie zostawia krajowe zakupy. Właśnie pojawił się styczniowy numer PSX Extreme. Mając osiem okładek z Tekkena 8 do wyboru, wybrałem oczywiście randomową. Mam nadzieję, że o tą Avokowi chodziło 😉 Cena powróciła na stare tory (Avok to przewidział), liczba stron (116) pozostała niezmienna. To cieszy.
Konsolometry w bieżącym numerze pokazują „ósemki” dla konsol Sony i Microsoftu i „szóstkę” dla Nintendo. Szczerze mówiąc nie wiem, czym się kieruje redakcja przy wystawianiu tych ocen. W ciągu miesiąca Switch się sprzedał lepiej niż XOne/XS (niecałe 2 mln) i na podobnym poziomie co PS4/PS5 (ponad 3 mln). Na „pstryczka” zapowiadanych i recenzowanych jest kupa nowych dobrych gier, a na PS5 narzekają, że brakuje tytułów first-party. Gdzie tu logika? Nigdzie. Ok, patrzmy dalej. Miesiąc temu Tematem Numeru był ranking TOP 100 najlepszych produkcji ubiegłego roku, w tym mamy TOP 100 najbardziej rokujących nadchodzących tytułów. Ciekawe jaki TOP wymyślą w następnym numerze? Wielu czytelników lubi takie zestawienia (Avok), mnie to pachnie internetowymi clickbaitowymi przyciągaczami.
W tym miesiącu pod względem gier bieda: 2 playtesty, 1 retrorecenzja i tylko 15 recenzji (nie 16 – w spisie treści jest błąd – Tintin wziął i zniknął). Najgorzej od miesięcy. Mam nadzieję że to chwilowa tendencja, bo inaczej te 116 stron trzeba będzie dopchać reklamami 🙂 Wśród najlepszych tytułów królują The Last of Us Part II: Remastered (10-/10), okładkowy Tekken 8 (9+/10 i tytuł Gry Numeru) i Like a Dragon: Infinite Wealth (9-/10). Słabych gier w zasadzie nie zrecenzowano, bo trudno „szóstki” uznać za badziewia. Ja przejrzę na pewno playtest Skull & Bones, bo czekamy na Zapachu Papieru na tą grę już tyle lat, że Avok zaczynał się martwić, że ma już swoje lata, nie doczeka.
Mała liczba recek została zrekompensowana obszerniejszą publicystyką. Są trzy Tematy Numeru: pierwszy to wspomniany TOP 100 zbliżających się tytułów, drugi – artykuł o „nadchodzących” (dałem cudzysłów, bo nikt nie wie kiedy nadejdą) konsolach nowszej generacji, trzeci – o klockach LEGO. LEGO kocham i do dziś układam, może się na ten tekścik skuszę. Poza tym widzę arty o uniwersum Marvela, grach z serii Evil Dead, drukowaniu 3D w żywicy, kulisach produkcji Resident Evil 7, Jacku Thompsonie i serii GTA, Michaelu Jordanie, modach do PS2 itd. Dużo tego. Ten ostatni wspomniany przeze mnie tekst napisany został przez twórcę jutiubowego kanału „Retropierdolnik”. Ostatnio było trochę głośno o contencie, który mu Majk zakosił i wrzucił do PS2 Extreme. Wybuchła drama, ale jak widać Roger sprawę załagodził i pewnie w ramach zadośćuczynienia pozwolił Retropierdolnikowi na łamach „szmatławca’ zabłysnąć. No i wierszówkę się zgarnie.
Całości PSX Extreme dopełniają jak zwykle kąciki, rubryki i felietony, te same co zwykle. Kto to czyta, będzie szczęśliwy. Ja jeszcze chwilę magazyn poprzeglądam i odłożę na półkę. Avok za niedługo na rozłąkę przyjeżdża, chłop się ucieszy.
źródła zdjęć:
https://www.ubisoft.com/en-ca/game/skull-and-bones
https://www.threeding.com/3d-model
PSX Extreme nr 317, 1/2024
Na jutubowym kanale „Bez Dyskusji Podcast” pojawił się odcinek…
https://www.youtube.com/watch?v=UJFL8nhiHok
poświęcony „Final Fantasy VII Rebirth”. Wisienką na torcie tegoż podcastu jest gościnny występ Ranafe, znanej wszystkim ze „CD-Action”. Nas jednak najbardziej interesuje tutaj inna kwestia, a mianowicie słowa prowadzącego ową rozmowę, które zaczynają się od 5:18…
„I u was, kiedy zmieniło się to na kwartalnik, bo jesteście kwartalnikiem, my – jako konkurencja – czyli „Extreme” JESZCZE jesteśmy miesięcznikiem, kto wie, jak to się wydarzy. W momencie, w którym to nagrywamy, to w ogóle się dzieją takie bardzo grube rzeczy za kurtynami, więc, być może, już… kiedy tego nasi słuchacze słuchają, to „Extreme’a” nie ma.”
Ranafe aż cofnęła się na fotelu, po czym skomentowała…
„Oj nie, przestań. Trzymam za was kciuki, bo… konkurencja musi być na rynku. To…”
Jest nie do pomyślenia, jakby miało być inaczej – zdawała się dokończyć negującym ruchem głowy. Prowadzący na to…
„Nooo… tak… Ale… to zależy, jakby. Zobaczymy… zobaczymy w którym momencie… Tak, jak my teraz, dzisiaj nagrywamy, to nagrywamy to w niedzielę, to może być różnie. Jest takie bardzo fifty-fifty. Na temat tego, czego się ludzie dowiedzą w tym tygodniu.”
…
Tak wyglądała sytuacja w niedzielę. Dzisiaj mamy czwartek. Co dalej? Odpowiedź na to pytanie dał Roger, dzisiaj, o 11:44, na forumku, w temacie o #318…
„Nic mi nie wiadomo, by póki co sprzedaż doszła do skutku, ale rozmowy trwają, jest tu na pewno wiele elementów, które muszą być dogadane, ewentualne zaległości opłacone, bo nikt nie kupi wydawnictwa, jeśli nie będzie to wpierw poukładane.”
UCZUCIE ŻALU – POZIOM PIERWSZY
Powyższe cytaty utwierdzają nas w pewności, że na chwilę obecną możliwości są dwie…
1. Podmiot prowadzący z Robertem Łapińskim negocjacje dotyczące kupna praw do „PSX Extreme”, ostatecznie dokonuje owego i wydawanie magazynu jest kontynuowane, wszak nie pierwszy już raz miesięcznik zmienia właściciela.
2. Rozmowy kończą się fiaskiem, co przy braku innych potencjalnych chętnych do wydawania „PSX Extreme” oraz… braku chęci u Łapusza, by tradycję magazynu kontynuować, skutkuje po prostu końcem tego tytułu.
UCZUCIE ŻALU – POZIOM DRUGI
Na patronajtowym koncie „PSX Extreme”, w opisie profilu, czytamy między innymi…
„Jednak jesteśmy ekipą wychowaną na prasie drukowanej i nie chcemy dopuścić to sytuacji, w której w naszym kraju nie będzie ANI JEDNEGO (!) miesięcznika poświęconego grom wideo.”
oraz…
„A co najważniejsze – wiemy, że mamy Was, najlepszą na świecie społeczność Czytelników, którzy doceniają jakościowe pismo w druku. A my kochamy to co robimy.”
i…
„To dlatego pozwalamy sobie zwrócić się o pomoc do Was, a w zamian dostarczymy jeszcze więcej dobra, ku korzyści nas wszystkich”
Na patronajtowym koncie „Pixela”, w opisie profilu (zaktualizowanym po zakończeniu wydawania owego), czytamy między innymi…
„Liczymy na to, że koncentrując się na jednym tytule i przy wsparciu Czytelników uda się nam go umocnić.”
Oraz…
„A miłośników prasy drukowanej zapraszamy do lektury miesięcznika PSX Extreme.”
UCZUCIE ŻALU – POZIOM TRZECI
Należy zakładać, że mimo trwających negocjacji, których efektem może być ALBO kontynuowanie wydawania „PSX Extreme” ALBO jego zakończenie, kolejna edycja miesięcznika (#319) jest już w trakcie składania. Warto też przy tym mieć na uwadze fakt, że skoro Łapusz nie chce już pchać tego wózka, ów składany numer może nigdy nie ujrzeć światła dziennego, a wydanie aktualne może być już tym ostatnim. Bez słowa pożegnania z czytelnikami.
Oficjalny profil „PSX Extreme” na FB, ma w opisie…
„Jedyny w Polsce miesięcznik o grach wideo i popkulturze. Na rynku od 1997 roku!”
Nie ma już wykładów (odbyło się tylko 10). Nie ma już newsów w „ZP-Radio” (w eter poszły tylko 4). Tymczasem w miejsce powyższych, pojawia się przed Wami…
– – T Y G O D N E W S – –
Podsumowanie Tygodnia
10.03.2024
Wydanie 1 (4 – 10 marca 2024)
ŚRODA, 06.03.2024
* W opublikowanej na forumku oraz FB magazynu, zapowiedzi kolejnego numeru „PSX Extreme”, Roger napisał…
„Trwają bowiem intensywne rozmowy odnośnie przyszłości magazynu i nowego wydawcy o czym będziemy Was informować na bieżąco. Kolejny numer ma pojawić się na początku kwietnia i mamy nadzieję, że będzie już trafiał na rynek regularnie być może z nowym właścicielem na pokładzie.”
PIĄTEK, 08.03.2024
* W kwestii ewentualnej sprzedaży praw do marki „PSX Extreme”, Roger w komentarzu na forumku, w temacie o #319, poinformował…
„Niestety jeszcze rozmowy się toczą myślę, że przyszły tydzień będzie oficjalna informacja jeśli obie strony się ostatecznie dogadają.”
SOBOTA, 09.03.2024
* Na allegrowym koncie „Idea Ahead” rozpoczęła się przedsprzedaż drugiej limitowanej edycji (tylko 399 sztuk) wydania specjalnego „Dreamcast Extreme”, klejonego, z okładką, na której widzimy Paulinę „Tsuki Iseki” Wasilewicz wcielającą się w rolę Kasumi z gry „Dead or Alive 2″…
twitter.com/tsuki_iseki/status/1468272435631955974
Jednocześnie wysyłka „Dreamcast Extreme” rozpocznie się wcześniej, czyli nie dopiero 15 maja, lecz już 12 kwietnia. Natomiast przedsprzedaż tej edycji zakończy się już 29 marca.
We wpisie na FB „PSX Extreme”, dotyczącym tej pozycji, czytamy…
„Tylko wewnątrz tego wydania przeczytacie wywiad z Pauliną oraz zobaczycie ją na zdjęciach autorstwa Normana Lendy – fotografa cosplay i twórcy gier czerpiącemu inspiracje garściami z hitów Dreamcasta.”
oraz
„Oprócz tego znajdziecie w środku kilka recenzji i materiałów, które nie zmieściły się w trakcie prac w podstawowym wydaniu Dreamcast Extreme.”
NIEDZIELA, 10.03.2024
* Odnośnie do opóźniającej się wysyłki książki „Atari. Więcej węgla!”, którą cały czas można nabyć w przedsprzedaży, nadal nie ma ze strony wydawcy żadnych oficjalnych informacji.
* Już za 3 dni, czyli w środę, wyjdzie najnowszy numer „PSX Extreme”. Będzie to wydanie łączone (luty-marzec).
* Na allegrowym koncie „Idea Ahead” pojawiła się pula 40 sztuk wydania specjalnego „Reset”, złożonego z okazji „Pixel Heaven 2019”.
Uważam za istotne, żeby zachować tutaj wszystkie komentarze, które Roger napisał na forumku (w temacie o #317) w ciągu kilku ostatnich dni.
29.02.2024 12:17
„Walczymy”
05.03.2024 09:12
„Numer jest już złożony, czekamy na Roberta i zielone światło w drukarni.”
05.03.2024 09:24
„Coś tam się dzieje za kulisami bo pojawiła się dobra duszyczka pewnie w najbliższych dniach będzie wszystko jasne.”
05.03.2024 21:36
„Ja wiele nie dodam. Jak słusznie zauważył @MichAelis cena nie jest tu problemem. Tak, to nie jest wielki biznes i już nigdy nim nie będzie, raczej temat, który może sobie żyć jeszcze nawet i 5-6 lat czy więcej bijąc kolejne rekordy przy 30-leciu, ale przy założeniu, że po prostu nie zarabiasz na tym kokosów, jesteś na plus i wydajesz coś, co ma tradycję, historię i oddaną społeczność. Wiadomo nikt do interesu nie chciałby co roku dokładać, ale teraz tego robić nie trzeba, magazyn jest rentowny, wydania specjalne są rentowne, wiele rzeczy zaniedbanych z różnych względów można poprawić, a nawet gdyby kioski padły to opcja Empiik/saloniki prasowe + allegro da radę byśmy mogli dalej działać. Myślę, że jakość tekstów też jest na poziomie, recenzji mamy miesięcznie więcej niż praktycznie każdy serwis o grach w PL, papier poszedł ostatnio trochę w dół, co pozwoliło odetchnąć, ale wszystko jest po stronie wydawcy. Czekamy na informację, bo coś tam się dzieje za kulisami i mam nadzieję, że do końca tygodnia wszystko będzie jasne.”
06.03.2024 10:20
„No fajnie nie jest, bo gotowy numer powinien być już wydrukowany. Daję tylko znać między wierszami, że pod kątem rentowności i pracy redakcji wszystko działa, problem leży gdzie indziej i mam nadzieję, że za chwilę będzie on rozwiązany.”
06.03.2024 13:14
„PSX jest rentowny, bo właśnie jest Patronite, bo cena papieru troche spadła, bo co miesiąc schodzą okładki, bo numery specjalne i z kalendarzem poprawiają sytuację i nie trzeba się martwić numerami, które są w plecy. A takie też się zdarzają. To nie są czasy Ściery gdzie można było zarobić na numerze kilkadziesiąt tysięcy, rentowność oznacza kilka tysięcy do przodu. Są w roku numery które są do tyłu (i to przy wsparciu z patronite), są takie które są na zero, ale większość na szczęście jest teraz na plus, a na koniec roku sytuację zawsze poprawia numer z kalendarzem. Baer uwalił swego czasu Playboxa choć tam zyski były patrząc z perspektywy PSX-a czy Neo spore, CDA tez zostało sprzedane, choć było rentowne. To po prostu nie jest biznes, którym zainteresują się dziś grube czy nawet średnie ryby. Na to może sobie pozwolić ktoś kto albo jest pasjonatem prasy albo marki. A tu wystarczy jedno załamanie rynku, jak pandemia, czy jakaś wojna na Ukraine, przez którą ceny papieru poszybują w górę, by nagle co miesiąc numer przynosił nawet 10 tysięcy strat. Wzrost ceny zawsze spowoduje odpływ ludzi, a to błędne koło moim osobistym zdaniem.”
06.03.2024 13:45
„Ale doskonale to rozumiem i uwierz mi, że sam widzę, na ilu polach można by to robić lepiej. Też „Wasze” to nie do końca nasze – wiem że ciężko nie wrzucać wydawcy i redakcji do jednego kotła, ale na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Z redakcją co miesiąc dowozimy nowy numer tekstowo i pod względem składu, ja osobiście ogarniam też kilka innych rzeczy, przy których swego czasu pracowali też Butcher, Perez i Rozbo. Bardzo bym chciał, by działało to lepiej, ale nie jestem w stanie sam tych rzeczy podciągnąć z racji braku czasu. Szczerze to nawet proponowałem naczelnikowanie kilku osobom w redakcji, nikt nie miał czasu by tego się podjąć. Jasne, mógłbym powiedzieć – źle to działa, zamykamy ten cyrk, no ale jednak dla mnie marka PSX to symbol pewnych czasów, coś nierozerwalnie ze mną związanego od kiedy kupiłem pierwsze PlayStation, więc próbuję wycisnąć z czasu, który mam na PSX ile się da. Wracając jednak do tego co piszesz – tu w wielu elementach można poprawić sytuację, wszystko się dynamicznie rozwija i być może będę miał bardzo dobre informacje wkrótce.”
Bartłomiej Kluska, rok temu na swoim blogu, we wpisie „Jak pisać i wydawać książki w czasach zgłupienia”, w trzecim akapicie stwierdził…
„Nie możemy się skupić na dłuższym tekście. Coraz trudniej przychodzi nam krytyczna analiza treści. Cofamy się od kultury słowa do komunikacji obrazkowej.”
Już wtedy, gdy przeczytałem cały wpis, dało mi do myślenia owo drugie zdanie. Jednocześnie na tyle zapisując się w pamięci, że tkwi tam aż do teraz, właśnie kiełkując. Panie Bartłomieju, raczy Pan nie uogólniać? Może rzucę przykładem, że jest zgoła inaczej…
…
Jak widzimy w moim powyższym komentarzu sprzed 5 dni…
Roger, 05.03.2024 21:36
„papier poszedł ostatnio trochę w dół, co pozwoliło odetchnąć”
Roger, 06.03.2024 13:14
„bo cena papieru troche spadła”
Tymczasem na facebookowej grupie „CD-Action Retro”, pod jednym z wpisów dotyczących „Retro”…
Jeden z internautów, 08.03.2024 11:25
„Smuggler dajcie możliwość preorderu w ciemno x kolejnych wydan”
Smuggler, 08.03.2024 20:49
„Przy tym jak rosna ceny papieru i druyku, to ciezko byloby cokolwiek planowac. To jest KOSZMAR. Tyle powiem.”
…
And I think to myself… Jak to w końcu jest z tymi cenami papieru – poszły ostatnio trochę w dół, co pozwoliło odetchnąć, czy też może rosną i to jest KOSZMAR?
Dwóch różnych redaktorów naczelnych. Dwa różne magazyny growe. Jedne identyczne realia rynkowe.
https://www.rynekpapierniczy.pl/wiadomosci/ceny-papieru
Ostatni artykuł o podwyżkach cen papieru jest… sprzed 2 lat.
…
I jak? Udało mi się wyrwać poza ramy Pańskiej konstatacji?
Panie Anarki!
A gdzie LINK do mojego wpisu???
Bawimy się w testowanie cierpliwości Avoka?
Na jutubowym kanale „NanekGro” obejrzeć można pobieżne przekartkowanie numeru opisanego w powyższej recenzji…
https://www.youtube.com/shorts/sdB7yXlM1Pw
Autor filmiku poleca ciekawy artykuł na temat LEGO. Przeczytaliście? Jak oceniacie?
Quod homines, tot sententiae.
Chciałbym w tym miejscu zachęcić Czytelników tego serwisu do typowania trzech dat. Mianowicie – daty opublikowania na forumku zapowiedzi lutowego wydania miesięcznika (#318), daty rozpoczęcia wysyłki owego do prenumeratorów oraz daty premiery półkowej. Terencjusz stwierdził: ile ludzi, tyle zdań. Zatem oczywistym jest, że każdy może uważać inne typowane daty za te właściwe.
Na czym stoimy na chwilę obecną? Mamy poniedziałek (26 lutego). „PSX Extreme” lubi wychodzić w czwartki – najbliższy będzie 29 lutego. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że…
Zapowiedź: 26 lutego
Wysyłka do prenumeratorów: 27 lutego
Premiera półkowa: 29 lutego
Jako punkt odniesienia można posłużyć się stworzoną przeze mnie tabelką.
num/miesiąc = zapowiedź – wysyłka/premiera
305/01 = 16 pon – 18/20 pią
306/02 = 12 nie – 13/16 czw
307/03 = 13 pon – 14/16 czw
308/04 = 12 śro – 17/19 śro (embargo)
309/05 = 15 pon – 16/18 czw
310/06 = 20 wto – 20/22 czw (embargo)
311/07 = 15 sob – 19/20 czw
312/08 = brak – 22/24 czw (embargo)
313/09 = 27 śro – 26/28 czw (recenzja)
314/10 = 22 nie – 25/27 pią
315/11 = 28 wto – 29/1 pią
316/12 = 19 wto – 27/29 pią *
317/01 = 25 czw – 31/1 czw
Daty przepisane ze stosownych tematów na forumku.
* Roger poinformował 28 grudnia w temacie o #316: „Niestety Robert napisał dziś maila, że Kolporterzy nie wyrobili się i numer będzie w kioskach dopiero 2 stycznia. Prenumeraty podobno wyszły dziś, ale głowy za to nie dam.”
26 lutego minął i zapowiedzi #318 nie było. Wobec tego zmieniam moje typowanie.
Uważam, że numer lutowy nie pojawi się na półkach saloników prasowych w tym tygodniu (i zarazem miesiącu), tylko w kolejnym. Dlaczego tak znacznie odbiegam od poprzednio przewidywanego terminu? Ano z tej prozaicznej przyczyny, że obecny tydzień (miesiąc tym bardziej) powoli zaczyna się kurczyć. Owszem, istnieje pewna szansa, że zapowiedź będzie jeszcze dzisiaj, wysyłka do prenumeratorów już jutro, a premiera numeru w piątek (analogicznie jak w przypadku #315), jednak nie jestem za bardzo przekonany co do tego. Idźmy dalej w tej analizie. Przyglądając się powyższej tabelce, widzimy, że „PSX Extreme” nie wychodzi ani w poniedziałek, ani też we wtorek. Dopiero w środę (1 przypadek), jednak najczęściej w czwartek (8 przypadków) albo w piątek (4 przypadki). Zatem najprawdopodobniej tym razem premierę będzie miał za tydzień w czwartek, a wysyłka do prenumeratorów odbędzie się standardowe 2 dni wcześniej. Pozostaje kwestia daty ukazania się zapowiedzi na forumku. Miesiąc temu owa pojawiła się na równy tydzień przed premierą, więc zakładam, że tym razem będzie tak samo. Wobec tego…
Zapowiedź: 29 lutego
Wysyłka do prenumeratorów: 5 marca
Premiera półkowa: 7 marca
Albo wiecie co? Bo teraz tak sobie myślę. Ponownie zmieniam typowanie daty. O ile rozum działa dość kategorycznie, tak sercem jestem za „PSX Extreme”. Jednocześnie mam też pełną świadomość tego, że numer na dany miesiąc, wychodzący na początku kolejnego – jak miało to miejsce ostatnio (3 razy pod rząd) – nie nastraja zbyt optymistycznie. Zatem postarajmy się zmieścić jeszcze w aktualnym miesiącu tak bardzo, jak to tylko możliwe. Zaledwie jednym dniem zahaczając o marzec. To znaczy wierzmy, że tak właśnie będzie. Czyli…
Zapowiedź: 27 lutego
Wysyłka do prenumeratorów: 28 lutego
Premiera półkowa: 1 marca
27 lutego również minął i zapowiedzi #318 nie było. Jednakże nie zmieniam ponownie mojego typowania, gdyż zaczyna to przypominać grę stworzoną przez Clifforda Von Vicklera.
Tymczasem Czytelników naszego serwisu zachęcam do śledzenia tematu na forumku, w którym omawiana jest powyższa kwestia.
https://www.psxextreme.info/topic/126244-psx-extreme-317/page/10/#comment-5267397
Słuchając piosenki „What’s up” zespołu „4 Non Blondes” i czekając na zapowiedź #318, napisałem to…
28th now and we’re waiting still,
Tryin’ to find out what is the real
Reason… for this situation.
I realized it now and I understood,
That we’re not treated here exactly like we should
And this… is just all what I mean.
And so I wonder ’bout the announcement of mag.
Sadly nobody knows why is the lag.
And I… I am feeling… a little ummm… *!$$#& @##.
And so I sing new text for this old 4 Non Blondes’ hit.
And I need to ask him, he will explain it.
And I… scream directly to our Bob…
WHAT’S GOING ON?
Zapowiadają, że wieczorem niebo będzie koloru pomarańczowego, a w najbliższych dniach deszcz będzie brudny. Jak to brzmi w ogóle? Tymczasem za mną już drugi dzień nieprzerwanego siedzenia w biurze nad pewną – z pozoru nierozwiązywalną – sprawą, drugi hektolitr kawy wypity, drugie połączenie od tej, której jakimś cudem nadal jeszcze na mnie zależy, zignorowane. Ale zagadka sama się nie rozwikła. Co dają poszczególne elementy puzzli, skoro nie wiemy, w którą stronę je obrócić, by wraz z innymi stały się całością? No dobrze, jeszcze raz od początku. Wyświetl komentarz Rogera z forumkowego tematu o #317, z 29 lutego, z 12:17!
// „Walczymy”
Walczymy. Czasownik niedokonany. Cały czas o coś zabiegają, dążą do jakiegoś celu. Przesuń w góra lewo! Przy którejś entej analizie – jakiś pojedynczy puzzel musi właściwie się obrócić, no po prostu musi. A po nim kolejne. Jeden z użytkowników forumka zasugerował drukarnię, jako przyczynę obecnych problemów, jednak odpowiedź pewnego redaktora nie jest w tej materii jednoznaczna. Widzimy tekst, lecz nie rozumiemy go w pełni. Ale czyż nie taki właśnie był zamysł autora owego? Wyświetl komentarz Piechoty z forumkowego tematu o #317, z 29 lutego, z 18:05!
// „O ile to z drukarnią obecnie walczymy”
O ile… Przesuń pod poprzedni komentarz! Prawo podwójnej negacji ukryte pod płaszczykiem pozornego kluczenia? Zbyt dalece idąca hipoteza. Ockham się kłania. Tak, czy inaczej – jak to mówią – na dwoje babka wróżyła. Wypukłość w puzzlu albo wgłębienie. Po jednej stronie… z czterech. W zaledwie jednym z wielu. Wyświetl komentarz Piechoty z forumkowego tematu o #317, z 29 lutego, z 22:20!
// „Numer jest napisany, spokojnie. Ja już zaczynam od jutra szykować sobie rzeczy do numer 319, zatem z tego, co wiemy, nie upadliśmy”
Z tego, co wiedzą, nie upadli. Z tego, co my wiemy, nawet się na to nie zanosi. Aczkolwiek podobne przeświadczenie miała redakcja „Secret Service”, oddając #96 do drukarni. Drukarni. Tam musi być pies pogrzebany. To znaczy nie dosłownie. Zwierzę nie zostało zakopane pod budynkiem drukarni. Myślenie abstrakcyjne… Nieszablonowe… Powiększ i wycentruj na początek komentarza!
// „Numer jest napisany, spokojnie. Ja już zaczynam”
Może w ten sposób trzeba podejść do tematu. Powiększ i wycentruj na pierwsze zdanie!
// „Numer jest napisany, spokojnie.”
Powiększ i wykadruj jedynie trzecie słowo!
// „napisany”
Napisany… Czyli lutowy #318 jest złożony. Tylko że dzisiaj jest już pierwszy marca, a żadnych konkretnych informacji od Rogera w dalszym ciągu nie ma. Gdyż… cały czas walczą. O co? Ja [wulgaryzm]! Bingo! Co jest między złożonym już numerem, a pojawieniem się go na półkach? Hipoteza jednego z użytkowników forumka wydaje się nader zasadna. Jest bardzo wysoce prawdopodobne, że współpraca wydawnictwa z dotychczasową drukarnią zakończyła się i wydawca szuka innej, aby gotowy już #318 poszedł do druku, by – mimo opóźnienia – docelowo trafić do czytelników. Dlatego do tej pory jeszcze nie pojawiła się zapowiedź kolejnego numeru, wszak trudno takową dać, na chwilę obecną. Zatem zagadka rozwiązana. Chyba. Zamknij okna z komentarzami! Połącz z Aldoną! Ja [wulgaryzm], jeśli ta analiza okaże się właściwa, Avok awansuje mnie na starszego analityka. … Aldona, przepraszam, że nie odbierałem, ale wiesz, jak jest w tym naszym Centrum Analiz, chciałem rozwiązać pewien supełek. … Wieczorem! … W sumie nie mam nic przeciwko temu. Napiszę szybki raport Avokowi, żeby był na bieżąco i wracam do domu. … Ja ciebie bardziej. Słuchaj, wiesz, czemu Roger nadal nie wrzuca zapowiedzi #318?