W sierpniu br. zamówiłem PS2 Extreme. Pamiętając o zawirowaniach, jakie od pewnego czasu dzieją się wokół publikacji Idea Ahead, traktowałem swoje zamówienie trochę w kategoriach „fire & forget”. Jakież było moje zdziwienie, gdy w ten weekend otrzymałem świeżutki numer „Nieoficjalnego magazynu użytkowników PlayStation 2”. Miłe zaskoczenie, jak i to, że za tą samą cenę (34,99 zł) dostałem 22 strony więcej niż w poprzednim wydaniu o konsoli Segi.

Trzeci, po Pegasus Extreme i Saturn Extreme numer specjalny, tym razem pod redakcją Rogera, sprzedawany jest w dziewięciu wariantach okładek (Pegasus Extreme miał osiem, a Saturn Extreme pięć). Mimo iż ludzie rzucili się na limitowaną edycję z Okami, ja wybrałem moim zdaniem ładniejszą z GTA: Vice City. Gdy się weźmie pismo do ręki, pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Od razu zwróciłem uwagę na wysoką jakość papieru, bo poprzednik miał fatalną. Numer stylistyką nawiązuje do czasów premiery PlayStation 2 (rok 2000) i zszyty jest też „po staremu”, co mnie osobiście bardzo odpowiada, bo nie lubię numerów klejonych. Jako bonus dołączono naklejkę z PS2 i kartę z podziękowaniami, dzięki której można załapać się na kilka darmowych pdf-ów.
Przejdźmy do „mięska”. Na 80 stronach zrecenzowano 58 gier, a recki zostały napisane całkowicie od nowa. Ciekawiło mnie, jakie tytuły zg(red)zi wytypują do numeru z niebotycznej przecież puli blisko 4400 gier. Wybrali praktycznie same hity (no, prawie – z niektórymi „szpilami” bym dyskutował), stąd kupa ocen maksymalnych, także „ósemek” i „dziewiątek”. Na 10/10 zasłużyły m.in. GTA: Vice City, GTA: San Andreas, God of War, Tekken 5 i Okami. Opisano wybitnych przedstawicieli każdego gatunku, m.in. gry z serii Final Fantasy (jRPG), Resident Evil 4 i Silent Hill 2 (horrory), Medal of Honor: Frontline, Call of Duty 2 i Killzone (FPS-y), Virtua Fighter 4 i Soul Calibur II (bijatyki), Ridge Racer V czy Gran Turismo 3 A-Spec i Wipeout Fusion (wyścigi) itd. A to tylko skromny ułamek. Podejrzewam, że gdyby Roger miał dwa albo i trzy razy więcej dostępnego miejsca, tytułów wartych uwagi wciąż by mu nie brakowało.

Publicystyka w numerze została rozdzielona pomiędzy działy „Historia” i „Hardcor”. W pierwszym poczytacie o początkach PlayStation 2, wspomnienia redaktorów (bogatych, okraszonych starymi fotkami, bo „czarnula” to przecież core’owa konsola „szmatławca” i każdy ją miał) i urokach życia w roku 2000. Co się wtedy działo w prasie growej? Co było na topie w graniu, kinie, TV czy muzyce? Warto powspominać. W dziale „Hardcore” też nie brakuje tematów, mnie przypadły do gustu arty o szalonych reklamach (dziś nie do pomyślenia) konsol sprzed 20 lat, lokalizacjach gier na PS2, modzie na plastikowe instrumenty i piractwie na konsolach Sony. Na deser skonsumuję tekst NrGeeka o białych krukach, a potem pójdzie cała reszta.
Nigdy nie byłem fanem PlayStation 2. Uważam, że konsola zabiła „makarona”, którego miałem i uwielbiałem. Ale nie było wyjścia, trzeba było się przerzucić na „czarnulę” i grać do upadłego, bo było w co. Nigdy nie byłem też fanem PSX Extreme. Nie byli tak dobrzy jak NEO Plus, pisali długi czas tylko o Sony, a na dodatek do dziś nie przysłali mi obiecanej nagrody za konkurs literacki 🙂 Ale ostali się jako ten rodzynek na rynku, więc wyjścia nie ma: kupować ich trzeba. Tym bardziej że PS2 Extreme to naprawdę świetna pozycja. Polecam.


Na jutubowym kanale „Butcher_Bay” można obejrzeć przegląd wydania specjalnego zrecenzowanego w powyższym artykule.
https://www.youtube.com/watch?v=rLnYYatyMdk
Prowadzący jutubowy kanał „Pixel Luk”, jakiś czas temu zapowiedział, że już wkrótce na owym pojawi się recenzja „PS2 Extreme”. Wkrótce nastąpiło wczoraj i tak oto możemy usłyszeć, że…
„Naprawdę świetna gazeta. Jestem mega zadowolony z zakupu.”
Cały materiał można obejrzeć tutaj…
https://www.youtube.com/watch?v=p2WqsBWv2pE
„recenzja ,prezentacja” „gazety” która ma 123 strony 😀
gość jest nieprzeciętny
Zgadzam się nie byli tak dobrzy jak Neo Plus, ale zostali na rynku dotej pory i należą się slowa uznania.
P.S. Odnośnie Neo Plusa, Gulash po wielu latach nieobecności i informacji o nim, trafił do gamedevu – https://www.woodenalien.com/en/ir/companys-authorities
Na jutubowym kanale „Pixel Luk” możemy obejrzeć shorta z odkopertowywaniem i pobieżnym przekartkowywaniem powyższego wydania specjalnego. Autor nagrania zapowiedział, że wkrótce na jego kanale pojawi się recenzja.
https://www.youtube.com/shorts/znjnEvd5ccM
Owszem, można by pomyśleć, że pociąg osobowy wydawcy książki o Atari napotyka na pewne zawirowania. Jak w takim razie wygląda sytuacja na chwilę obecną? Otóż…
Po pierwsze – zawieje i zamiecie śnieżne związane z okładką przedstawiającą „Okami” zostały daleko w tyle. Robert Łapiński tym samym uspokoił podirytowanych pasażerów.
Po drugie – przez cały dzisiejszy dzień trwa promocja. Na FB zarówno „PSX Extreme” jak i „Pixela” czytamy…
„CYBERNETYCZNY PONIEDZIAŁEK W SKLEPIE PIXELA
PROMOCJA NA WSZYSTKO!
Serdecznie zapraszamy do zajrzenia, można złapać dużo dobra w okazyjnych cenach
https://skleppixela.pl/”
I po trzecie – na FB miesięcznika ktoś zapytał o to, kiedy pojawi się zapowiedź listopadowego numeru. W odpowiedzi otrzymał zapewnienie…
„Roger ma dziś zapodać”
Tak więc widzimy, że pociąg osobowy wydawcy książki o Atari jedzie pełną parą, a jego maszynista cały czas dokłada (nomen omen) więcej węgla!
Po tych opóźnieniach chyba wszystkich książek, za jakie się Idea wzięła, po pomyłkach z okładkami Okami szkoda kasy na preordery. Jak się pojawi książka, to się poczeka na obniżkę i kupi.