PSX Extreme nr 12/2024 (327)

Grudniowy numer PSX Extreme już od 5 bm. można dostać w kioskach. Mamy i my swój egzemplarz, z okładki którego łypie na nas zawadiacko Indy z biczem w jednej i artefaktem w drugiej łapie. Wydawca póki co trzyma poziom 24,99 zł za 116 stron i chwała mu za to, niemniej po cichu liczyłem na coś ekstra na święta. Wiem, będzie kalendarz w styczniu, ale to akurat traktuję to jako standard 😉

Konsolometry pokazują kondycję platform na dobrym acz nie rewelacyjnym poziomie: PS5 i Xbox – 7/10, Switch – 6/10. Jakie komentarze? PlayStation 5 sprzedało się w sumie w ponad 65 mln egz., ale rok do roku zanotowało spadek o 22%. Za to usługa PlayStation Network rozkwita i ma już 116 mln aktywnych użytkowników. W przypadku Xbox-a sprzedano łącznie 30 mln konsol ostatniej generacji, ostatni rok to też spadek sprzedaży o 29%. Za to dzięki m.in. przejęciu Activision Blizzard dział gier zanotował w tym roku 43%-owe przychody. Nintendo natomiast nasyciło rynek Switchami (146 mln sprzedanych egzemplarzy!) i konsolka wciąż się sprzedaje, choć coraz słabiej. Nowego Switcha póki co nie ma, za to na starego wciąż sprzedaje się kupa nowości, z ostatnimi odsłonami Paper Mario, Luigi’s Mansion i The Legend of Zelda na czele. Co te komentarze dla nas znaczą? Według mnie tyle że firmy mają się dobrze, a każdą z konsol można kupować w ciemno i grać, grać, grać…

A propos grania, w bieżącym wydaniu przeczytacie 30 recenzji i jedną retro recenzję. W porównaniu z poprzednim miesiącem (49 recek) spadek jest drastyczny, albo Roger nie załatwił gier, albo musieli wygospodarować więcej miejsca na reklamy 🙂 Z tego co zostało, wybrano LEGO Horizon Adventures jako grę numeru. Jest to ciekawa koncepcja, bo gra w internecie zbiera poprawne ale nieentuzjastyczne recenzje (70% od redakcji, 6.1/10 od graczy na Metacriticu), a są i tacy, co nazywają ją najnudniejszą grą w historii serii. Adamus pocisnął! Doceniono także Tetris Forever, Genshin Impact i Songs of Conquest (znów Adamus 😉 ). Kwasów nie recenzowano, z najniżej ocenionych średniaków zwróciłem uwagę na Microsoft Flight Simulator 2024. Ta gra dostała od aż IGN 90%, a Zax marudzi. Cóż, Zax też pocisnął! A trzecim, który pocisnął (no, plus minus) jest HIV z recenzją S.T.A.L.K.E.R.-a 2. Ale o tym poczytacie w numerze.

W tym miesiącu jest tylko jeden Temat Numeru, ale za to jaki – Indiana Jones i Wielki Krąg! Kulisy powstania gry, wrażenia z ogrania wersji przedpremierowej, ciekawostki, Top 5 najlepszych gier z Indianą i wywiad z reżyserem gry – już wiem od czego zacznę lekturę „szmatławca”. Junior twierdzi, że zgłupiałem na punkcie tej jego zdaniem mocno przeciętnej gry. Tak, zgłupiałem i dla niej wykupiłem ponownie Game Passa. Tak że jak poczytam o nowych przygodach Indiego to dopiero wezmę się za resztę publicystyki, a jest tam parę rodzynków. Jak artykuł o seks lalkach, który, jestem ciekaw, znów może wywołać burzę w necie. Mazzi pocisnął! 🙂 Z lżejszych tematów, nieźle zapowiadają się historie Limited Run (firmy wypuszczającej kolekcjonerki) i serii Mafia, porażki filmowców w gamedevie, a także rola kaczek (!) w dziejach komiksu i animacji. A to nawet nie połowa materiałów publicystycznych, jest co czytać.

Jak co miesiąc PSX Extreme obfituje w szereg stałych kącików: Ohayo Nippon, Hade Park, Region Filmowy, Comix Zone, Graczpospolita, Głos Ludu, Listy itd. Jest ich aż trzynaście. Do tego dochodzą felietony tych co zawsze, mniej lub bardziej lubianych autorów. W tych obszarach żadnych nowości, strefa komfortu zachowana 😉 Chyba że nowością nazwiemy dwukrotnie większą liczbę reklam niż ostatnio, co może trochę wkurzać, z drugiej jednak strony pomaga w utrzymaniu pisma, więc nie ma o czym mówić. Zabieram się zatem za lekturę, w bujak zasiadam, kawę góralską podsuwam, Big Cyca puszczam i otwieram gazetę na stronie 23. Indiano Jonesie, poczynaj…

źródło zdjęć:
PSX Extreme nr 327, 12/2024