Strona główna » Newsy » Pixel nr 11-12/2022 (84) – pożegnanie

Pixel nr 11-12/2022 (84) – pożegnanie


Opublikowano: 13/01/2023 | Autor: Avok

Szmaragdowo-niebieska okładka promująca grę Floodland, 148 stron 84 numeru o wartości 29,99 złotych. Do tego rozkładana karta z wszystkimi okładkami magazynu, jakie się ukazały i autografami redaktorów. Na deser gratisowy numer magazynu PolskiGamedev.pl. W taki sposób Pixel żegna się z czytelnikami. Wiadomo było o tym od miesiąca, liczyłem jednak na jakiś cud, nowego sponsora lub właściciela albo decyzję o przejściu na cykl kwartalny. Cudu nie było.

Zaglądam do środka. Poza pierwszymi stronami, gdzie są pożegnalne wpisy autorów, wszystko wydaje się takie normalne. Te same działy, ci sami ludzie, jednym słowem jest prawie „po staremu”. Numer był przecież złożony dużo wcześniej, niż Łapusz ogłosił koniec. I choć np. Borek dopasował swój felieton do aktualnej sytuacji, generalnie na pierwszy rzut oka wydaje się, jakby nic się nie stało. Mamy przed sobą bieżący numer, a za miesiąc będzie kolejny. Nie będzie. Robert nie wyklucza okolicznościowych wydań i możliwej reaktywacji w przyszłości. Co do pierwszego, jest to pewnie możliwe, nawet przy okazji najbliższego Pixel Heaven. Co do drugiego – nie sądzę. Sytuacja na rynku prasy raczej będzie gorsza niż lepsza i kto się teraz nie odnalazł, tym bardziej nie odnajdzie się w przyszłości. A jak się kończą reaktywacje, wiemy doskonale, a najlepiej wie Łapusz.

Nie będę zachwalał najnowszego numeru Pixela, bo komuś, kto stoi nad grobem reklama niepotrzebna. Sam zastanawiam się, co dalej będzie z redakcją. Robert mówi coś o przerzuceniu środków na PSX Extreme. Czy ma na myśli także zasilenie „ikstrima” pixelowymi ludźmi? Nie chce mi się w to wierzyć. Obie redakcje to różne światy i inne klimaty, mieszanie w tym kociołku może odbić się „szmatławcowi” czkawką. Owszem, parę osób do (retro) publicystyki plus przeniesienie paru działów (np. o planszówkach) może by i ożywiło PSX-a, ale bym nie przesadzał. No i nie wyobrażam sobie Micza w konsolowym PSX Extreme.

Co redaktora naczelnego Pixela, zastanawiam się, co teraz zrobi. Czy odnajdzie się gdzieś na papierze, czy może skupi już tylko na fejsie i jutiubie? A może nowa książka? Bardzo bym chciał, żeby Piotr gdzieś zarzucił kotwicę i mógł dalej dzielić się z ludźmi swoją ogromną wiedzą i doświadczeniem. Nie jest to łatwy człowiek, jego poglądy i bezkompromisowość nieraz bywały nie do zniesienia, czemu dawałem wyraz na Zapachu Papieru. Z drugiej strony w cztery oczy to bardzo miły człowiek ???? Co by jednak nie mówić, jego niekończąca się pasja i dążenie do zgłębienia absolutnie wszystkiego, co się wiąże z historią gier, wzbudza mój największy szacunek. Z Pixela zrobił ekskluzywne pismo, w którym też sam doskonale się realizował. Jego relacje z wojaży po amerykańskich bezdrożach, badania śladów legendarnych firm i osób, współautorstwo w bezprecedensowej operacji wyśledzenia „polskich” korzeni Jacka Tramiela należą do najlepszych materiałów, z jakimi się spotkałem.

Zabieram się za czytanie ostatniego numeru Pixela. Tym razem nic nie nastawiam i nic nie piję. Siadam tylko i czytam. I to jest najlepsza rekomendacja.

Pixel nr 11-12/2022 (48) – przednia okładka.
Pixel nr 11-12/2022 (48) – tylna okładka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

141 Komentarzy

  1. „z jakiej paki w sklepie Pixela podaje jakieś z czapy przekreślone ceny niby że PE#0 kosztował niby 49 zł, jak na okładce jak byk stoi 29,99?”

    Można by stwierdzić, że z tymi cenami na skleppixela.pl jest istny dramat. Jednak to nieprawda. Gdyż… z tymi cenami tam jest (moim zdaniem) dosłownie… science-fiction!

    „HISTORIA AMIGI PIKSEL PO PIKSELU (pdf)”

    Nowy sklep: 89zł (przecenione ze 149zł!). Gdy na allegrowym koncie ta książka była za 99zł. Cyfrowe wydanie teoretycznie kosztujące 149zł, gdy drukowane jest o 1/3 tańsze?

    Ale teraz… nie ma już przedmiotów na allegrowym koncie, nie ma więc porównania cenowego. Przecena ze 149zł na 89zł? O sześć dych taniej! xD

    W nowej witrynie nie ma najnowszego komiksu Kluski/Kleszcza – „Jak uratowałem księżniczkę”. A skoro na allegrowym koncie jest pustka, to tego komiksu nie ma już NIGDZIE! Pozostałe sprzedawane są na nowej witrynie za… 15zł. Kosztujące pierwotnie 20zł i 25zł.

    1. Na „PHF2025″ wyjdzie jedenasty, to znaczy integral.

      „Wzmiankowane wydawnictwo zawiera ponad 100 stron komiksowych fanfików do kultowych gier naszej młodości plus moje erudycyjne komentarze. To integral, więc większość tych kawałków powinniście znać z pixelowych zeszytów (…), natomiast są też rzeczy całkiem świeże.”

      W jakiej cenie? Obawiam się, że koło ośmiu dych.

      * * *

      Dlaczego Łapusz robi takie dziwne przeceny na nowej witrynie? Dlaczego wszystko na owej jest taniej już od ponad roku? Dlaczego Łapusz na allegrowym koncie robił kosmiczne obniżki cen pakietów komiksów Kluski/Kleszcza? Tańsze bundle „Action Replay” itd? Dlaczego zrobił promocję na P A C Z U S Z Y S K O cyfrowych wydań wszystkich numerów „Pixela”? Last but not least… dlaczego w kwestii allegrowego konta…

      „Założę się, że chodzi o prowizje, ale to tylko moje spekulacje oczywiście.”

      ?

    2. Odpowiedź wydaje się jedna. Wydaje się, co nie znaczy, że jest tą właściwą. Ale ta domniemana brzmi?

      YcXMhwF4EtQ

      Czy można więc Łapusza w jakikolwiek sposób winić za cokolwiek, w tejże kwestii?

      Osobiście uważam, że nie. []

    3. Jest ciężko. Co zrobił Bauer ze „CD-Action” w 2020 roku? Co podobno chciał zrobić Łapusz (odkąd Avok o tym napisał – siedzi mi to we łbie cały czas, wypierać się nie da!) z „PSX Extreme” w roku 2024? Gdzieś na internetowej pajęczynie prowadzone są równolegle 2 zbiórki ogólne oraz 3 na konkretne rzeczy (przy czym jedna z odzewem niezbyt gromkim, a dwie pozostałe ze… zerowym). W innym miejscu nad kratownicą cyberprzestrzeni jest 26 udostępnień 1 informacji o czymś, co powinno przyciągać uwagę po prostu samym sobą. Coś ma komentowalność: 0, 1, 1, 0, 1, 2, 0, 1, 0, 5, 0, 4, 4, 3, 5 – licząc od najnowszych. Rośnie czy maleje? Gdzieś jest liczba 93 – po 2 tygodniach.

      Czy można w jakikolwiek sposób winić za cokolwiek, powyższe podmioty? Nie! Po stokroć nie! Chodzi o czasy, jakie teraz są. Gdy jest ciężko.

      Tak samo prawdopodobnie (może się mylę) jest i u Łapusza.

    4. „-Cold this morning, Captain.
      -…Cold. And hard.”

      Mroźno. I surowo. – jak to kiedyś na VHS czy w TV było tłumaczone, zapamiętało mi się na zawsze, nie wiedzieć czemu.

      Początkowa scena filmu „Polowanie na Czerwony Październik”. I chyba obecna rzeczywistość, w której przychodzi trwać szeroko pojętej branży magazynów growych i im pochodnych.

      Wiecznie istnieć nie będą. Nic tyle nie trwa. Wtedy pozostaną po nich wspomnienia i…

      nasz serwis! Ha! xD I nasze komentarze. Ha! xD Z czasów, gdy gaming magazines trwają.

      [wydłubuje w drewnianym stoliku jakiś napis]

      Niech więc trwają tyle, ile będą w stanie. Do KONIUNKCJI dojadą – zPwD, że pozwolę sobie na takie określenie, którego nie rozwinę.

      NO
      FATE

    5. SZPILATOR #2 – WR3DN3R

      Pierwszy z góry wpis/systemowy zapis na FB „Pixela” (19.03). Drugi i trzeci (18.03). Czwarty (17.03). Piąty, szósty i siódmy (16.03). Podaję konkretne daty i liczbę wpisów/systemowych zapisów jako dowód, że faktycznie „pęchciłem” tam. Sprawdziłem właśnie wszystkie komentarze pod tymi wpisami/systemowymi zapisami. Nikt! Nie wspomina o tym, że na allegrowym koncie „Idea Ahead”…

      „Wygląda na to, że nie mamy tego, czego szukasz.”

      Nagle weg poszło (może i już na zawsze) ponad 70 produktów, które były (wyolbrzymię) od zawsze? Nie chce mi się wierzyć, że wszyscy mają podejście do owego faktu, które można streścić jednym podsumowaniem, mianowicie…

      LATA MI TO KOŁO…

      Nevermind. Wysoki poziom kultury wypowiedzi tutaj zachowujemy, więc nie dokończę.

    6. No dobrze, ale ten nowy integral Śledzia, z 36 rysunkami, a nie 100 – nazwany „KDP 100+”. Jeśli dobrze liczę, to na allegrowym koncie Łapusza – podczas PRZEDSPRZEDAŻY – zeszło… 378 sztuk. Już po niej, w normalnej cenie (to znaczy niższej o dychę, ***** SPÓJNOŚĆ!) zeszło sztuk… 3. Co na to Śledziu? Nie dowiemy się. Przynajmniej nie z jego FB, gdyż usunął (osobiście uważam, że jedynie zawiesił) tam konto. Z powodu, który nie wyMAGA zbytniego tłumaczenia. Kiedyś, na ostatnim kadrze któregoś z „KDP” widzieliśmy wielki glan nad wieloma symbolami religijnymi. Teraźniejszość – w pełnej swej rozciągliwości – na szczęście poMAGA o tym zapomnieć.

      * * *

      Poprzedni SZPILATOR, dwa miesiące temu, użyty został tutaj…

      https://zapach-papieru.pl/2024/12/ps3-extreme-nr-3-2024-3/#comment-1832

  2. *Najświeższy przykład – z jakiej paki w sklepie Pixela podaje jakieś z czapy przekreślone ceny niby że Pegasus Extreme kosztował niby 59 zł, jak na okładce jak byk stoi 30?

    1. (Do usunięcia ten post i ten wyżej, w złym miejscu odpowiedziałem)