W ostatni weekend nabyłem marcowy numer Pixela. Łatwo go było wypatrzyć, bo dają chłopaki coraz ładniejsze okładki. W środku od razu zaatakowały mnie ciekawe teksty, jak choćby relacja z pierwszej retro giełdy Pixela (jejku, jak ja chciałbym coś takiego w Krakowie!), opis kolejnego modelu ZX Spectrum (tak, jeszcze je produkują) czy rzecz o powstającej grze o Dywizjonie 303 (obowiązek dla każdego fana książki A.Fiedlera). Tradycyjnie przeleciałem tylko sekcję recenzji gier, to się przeczyta na końcu. Zauważyłem przy okazji, że redakcja Micza dokłada coraz więcej kolorów do stron i jeszcze chwila, a zrobi nam się drugie CD-Action. W działe „Hall of Fame” króluje Utopia i epoka Intellvision, czyli trochę nie moja bajka. Za to arty o historii otwartych światów w grach i mniej znanych grach Sierry zapowiadają się znakomicie. W „Secret Level” poczytacie m.in. o znanych postaciach w grach, tytułach spod znaku shurikena i katany, a także Macintoshu Apple’a. Nie wiem, co jeszcze można napisać o tym ostatnim, i tak wszyscy wiedzą, że ta słynna firma sadownicza przetrwała dzięki inwestycjom Forresta Gumpa. I jeszcze pozostaje dział „Credits” z entuzjastycznym tekstem Voyagera o Super Mario Odyssey (wierzę mu i zamierzam kupić), a na deser stałe rubryki o grach planszowych, kosmosie i oczywiście świetne felietony kilku niemłodych już panów. Kawa zaparzona, kot śpi, kontynuuję zatem lekturę…
Pixel nr 3/2018 (35)
Opublikowano: 05/03/2018 | Autor: Avok