Strona główna » Newsy » CD-Action nr 2/2025 (343)

CD-Action nr 2/2025 (343)


Opublikowano: 21/03/2025 | Autor: Avok

W sprzedaży pojawił się 343 numer CD-Action. Ostatnią tak krwisto-czerwoną okładkę widziałem ponad dwa lata temu, gdy wrzucili grafikę z Widma Wolności. Art z dwójką asasynów robi jeszcze większe wrażenie i zachęca do zakupu, tym bardziej że czekaliśmy na nowy numer dłużej niż zwykle. Na pierwszy rzut oka nic się nie zmieniło: 164 strony, 35 złotych, przeciętny papier (dmuchany, jak mówi znajomy wydawca). Atrakcje? Sprawdźmy.

Assassin’s Creed Shadows

Chcecie się pośmiać? Redakcja CD-Action opóźniła o tydzień premierę nowego numeru, żeby zamieścić recenzję Assassin’s Creed Shadows. Ruch racjonalny i usprawiedliwiony, gdyby nie to, że recenzji nie ma 🙂 Okazało się, że autor po 40 godzinach testowania stwierdził, że nie jest w stanie ocenić gry, gdyż jej nie skończył (sic!). Nie wiem, może CD-Action chce wydać recenzję wraz z poradnikiem, ale biorąc pod uwagę że Assassin’s to duży tytuł, mogą nie wyrobić się do kolejnego numeru. Zawiodłem się tak jak inni czytelnicy, bo garść wrażeń spisanych w „już graliśmy” i ładna okładka to dużo za mało, jak na najbardziej oczekiwany tytuł ostatnich miesięcy.

W dziale „Gramy” przeczytamy 2 playtesty, 11 recenzji „dużych tytułów” i 7 mini-recenzji indyków (rubryka „Świeże, dobre, niezależne”). Jeśli chodzi o liczbę opisanych gier, ilościowo nie przypominam sobie takiej mizerii. Z tego, co pozostało pięć produkcji otrzymało znaczki jakości, a najwyżej oceniono Kingdom Come: Deliverance II i Dynasty Warriors: Origins. Najniższe, choć nie najgorsze noty otrzymały za to Sid Meier’s Civilization VII i Sniper Elite: Resistance. Ja z pewnością zacznę od tekstu o Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii, bo gra mi wpadła w oko przy okazji lektury ostatniego PSX Extreme, może się ostatecznie przekonam do zakupu. Przeczytam też z pewnym zainteresowaniem, choć już bez ciśnienia reckę Indiany Jonesa i Wielkiego Kręgu. Gra była na świeczniku w grudniu ubiegłego roku, wszyscy (nawet ja!) dawno już ją skończyli i zdążyli zapomnieć, a dziś nadaje się co najwyżej do działu „Retro”.

Prawda o samurajach

Publicystyka wieloma artykułami stoi i jest w czym wybierać. Jak zwykle część z ponad 60 stron zajmują teksty nawiązujące tematyką do opisanych w numerze tytułów. Mamy więc rzecz o archeologii (Indiana Jones), przedstawienie czeskiej branży elektronicznej rozrywki i realizmu w grach o średniowieczu (Kingdom Come: Deliverance II), a także nieubarwioną prawdę o samurajach (Assassin’s Creed Shadows). Ponadto tradycyjnie do zaliczenia są „rocznicówki”: 15 lat Mass Effect 2, 25 lat The Sims, Legacy of Kain i Resident Evil: Code Veronica czy 30 lat PlayStation i studia BioWare. A jak komuś będzie mało, to na deser zostaną mu rozważania na temat gier wysokobudżetowych i „jaskiniowcowych”, historia Obsidian Entertainment, tekst a bezzałogowych autach i pociągach, a także art o fenomenie (dla mnie niezrozumiałym) let’s playów i streamów. A i tak nie wymieniłem wszystkiego.

Obok „poważnej” publicystyki zwyczajowo znajdziecie na łamach nowego „ekszyna” trochę felietonów (w tym gwiazdy MMA Jana Błachowicza), dział sprzętowy i garść kącików. Są moje ulubione Magazyn kulturalny, Kadrem i dymkiem, Szpile i Action Redaction. Dział listów trzyma niezmiennie sześć stron, ale Smugglera w nim coraz mniej. Nie wiem czy to nowy pomysł, czy chłop po prostu niedomaga, ale gada za niego cała redakcja! Gdzie ta wredność z tamtych lat…

Nie narzekam więcej, zydelek przysuwam, napitek warzę, Toma Petty’ego włączam i lekturę poczynam. O, siedziba redakcji się zmieniła…

CD-Action nr 343 – przednia okładka
CD-Action nr 343 – tylna okładka

źródła zdjęć:
CD-Action nr 343, 2/2025
https://store.steampowered.com/app/3159330/Assassins_Creed_Shadows

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

58 Komentarzy

  1. SztywnyPatyk – w leadzie najnowszych „Nadgodzin” – wyjaśniło powód opóźnienia owych.

    https://cdaction.pl/nadgodziny/nadgodziny-transfobia

    Nie komentowałem ostatnio tego lagu. I dobrze! Głupio bym się czuł teraz.

    SztywnyPatyk – obok Mateusza Witczaka – jest moim guru, jeśli chodzi o władanie słowem. Powtarzam to enty już raz tutaj. Hmmm… wykrzykuję to? Całkiem możliwe.

    Przeczytajcie słowa SztywnegoPatyka. Zwróćcie uwagę na dobór ich (wespół, wyższo-kręgosłupne, szereg obiecujących memicznie wydarzeń, źródło: głosy we łbie, niniejsze, Kajam się). Ono ich nie wyszukuje specjalnie. Nie NADużywa, a… używa po prostu. Poezja! Tak jak MW podczas wywiadów, czy na łamach czegokolwiek.

    Wracaj do zdrowia. Napisz kiedyś remake któregoś z moich opowiadań. Wydrukowałbym je sobie na… papierze z włókien lnianych. Czy drukarka byłaby z tego faktu zadowolona? Wątpię. Pewnie by się nacHaPała niemiłosiernie. Ale… musiałaby!

  2. Na stronie kwartalnika pojawiła się informacja, że…

    „Już w ten weekend odbędzie się festiwal Meet at Rift, na którym zadebiutuje wydanie specjalne CD-Action poświęcone League of Legends.”

    https://cdaction.pl/newsy/premiera-cd-action-league-of-legends-meet-at-rift-juz-w-ten-weekend

    Czyli ten specjal powstał, by iść w parze z powyższym wydarzeniem.

    Podobnie będzie w przypadku drugiego specjala, czyli „Pyrkona”, o czym wiedziałem. Ale o powyższym – nie. O kurde! Pomysłowe! Przemyślane od A do Z. W obu przypadkach.

  3. https://www.facebook.com/photo?fbid=1093623532809322

    Nagraj ktoś fonem całość, pliska! I rzuć tutaj link do tego nagrania, pliska!

    Pod powyższym wpisem ktoś skomentował…

    „Dziennikarzem to jest Wróblewski Baczyński z Polityki i inni WY jesteście gierko-opisywaczami nic poza tym”

    Otóż pozwolę sobie nie zgodzić się w pełnej rozciągłości rozumienia tegoż zagadnienia.

    1. „Jak Donald Trump chce zepsuć milionom graczy zabawę, a tysiącom firm biznes. Analizujemy tragiczną sytuację na rynku planszówek”

      „Rozdałem 5 mln zł na polskie gry. Rząd Tuska powinien poważnie przemyśleć Program Wsparcia Gier Wideo”

      „Kingdom Come: Coming Out – jak Adrian Chmielarz i Daniel Vavra widzą średniowiecznych gejów?”

      „Miała być konkurencja dla Wiedźmina 4, nie powstało nic. Szokująca historia twórców gier Thorgal i Nocny Wędrowiec”

      „Zaległe wypłaty i wojna zarządów. Dziwna historia studia Iron Lung, które ogłosiło upadłość, ale dalej istnieje [TYLKO U NAS]”

      „Marek Tymiński – prezes CI Games – myśli, że obnaża prawdę na temat stanu branży gier”

      Jeżeli powyższe nie jest DZIENNIKARSTWEM (growym), to co, do [wulgaryzm] nędzy, nim niby jest?

      https://cdaction.pl/publicystyka

    2. Oczywiście mam nadzieję, że nagranie z (że tak ją nazwę po swojemu) prelekcji „Dziennikarstwo growe dziś – wyzwania i możliwości” (trwa właśnie, a ja nie słyszę co mówią, pewnie przez to, że mnie tam nie ma) wrzucone będzie tutaj…

      https://www.youtube.com/@mediatekamemo/videos

      Tymczasem oglądam sobie jeszcze raz półgodzinne przemówienie b-side’a na PLRUG.

      Link w komentarzu.

    3. https://www.youtube.com/watch?v=mlLGFyhm53Y

      Był wtedy wrzesień 2024.

      20:33 – „So we have done „Heroes of Might and Magic”, „Soulslike” and the best polish game ever, called „Gothic”. Obviously it’s german. And this is the path we want to sustain.”

      We know.

      „We will be doing soon a very special issue about „Counter-Strike”.”

      When?

      „We have plans for a special issue about „Witcher” and „Grand Theft Auto”.”

      Well… „Wild Hunt” 10th anniversary – may 19, 2025. And what we have? „League of Legends” special issue. With it’s release date set on… may 20. „Grand Theft Auto” special issue will probably be launched on may 2026 („GTA VI” premiere). May, may, may. May it be.

    4. Nie znam się na interpunkcji w angielskim, jest trochę inna niż u nas. Wybaczcie, przepisuję ze słuchu.

      „And… well in the times when the print media were declared dead, I think we are doing pretty well.”

      Latająca forteca cały czas leci. TRZYDZIESTOLECIE będzie, KONIUNKCJA będzie.

      „And we’ve got a lot of ideas to how we can keep alive…”

      Minął prawie rok, nic nowego nie wdrożono. Strona miała być nowa na początku lutego, tak? Czy też marca, już nie pamiętam nawet, ten czas tak leci.

      „…and we’ve got, what’s most important, still big community, that are supporting our magazines.”

      Dokładnie.

      „And that are giving us the idea what we can do next and to keep alive.”

      Dlatego właśnie – po tamtej ankiecie, jakiego „specjala” byśmy chcieli – zamiast „Wiedźmina” wyszedł „League of Legends”?

      „So… yeah. That’s it. Hehe.”

      Hehe. xD

      Nie wiem który raz już słucham tego wykładu. Nigdy się nie nudzi.

    5. Jeszcze odnośnie do specjali…

      24:56 „And we are having some interesting talks about other stuff, I can’t say about this right now.”

      Od tego czasu wyszło „Dragon Ball” (25.02). Aktualnie na horyzoncie – „League of Legends” (20.05) oraz „Pyrkon” (13.06).

      „But I hope in 5 years…”

      No już nie szarżujmy, nie szarżujmy!

      Żartowałem.

      „…we will change a little bit into a publishing house, that is not only issuing „CD-Action” but also many other things.”

      Hmmm… „CD-Action Walentynki” (14.02.2029, niestety środa, a nie wtorek).

      „Possibly not only about video games.”

      A nie mówiłem?

      Żarty żartami. Miało być (b-side powiedział to we wrześniu 2024), że na przestrzeni kolejnych 5 lat będą specjale nie tylko o grach. A nie że już po… 5 miesiącach od wtedy – „Dragon Ball” (25.02). Ooo kurde! Czego świadkami właśnie jesteśmy? Kurczenia się czasu?

    6. Czas się nie kurczy, przynajmniej z naszej perspektywy. Ściska się natomiast coś innego. A mianowicie poziom sprzedaży prasy. Weźmy przykładowo „Gazetę Wyborczą”. W pierwszym kwartale roku 2024, średnia sprzedaż jej drukowanej wersji wyniosła 34.701 egzemplarzy. Natomiast w Q1 roku obecnego – 28.031. Mowa o wersji drukowanej. A jak z cyfrową w tej właśnie rozciągłości czasowej? Z 1136 do 917. Łącznie (r/r) sprzedaż tąpnęła im o… 19,22%. Czyli prawie o jedną piątą. Najnowsze dane PBC, zaprezentowane przez WM. Ogarniacie sytuację? Rok do roku (druk i cyfra) o jedną piątą mniej! „Super Expressowi” spadło o 12,87%, a „Faktowi” o 9,31%. Mniej, ale pamiętajmy, że nie są to pierwsze tąpnięcia i z całą pewnością też nie ostatnie.

    7. Zapytacie – co mają dzienniki do (omawianej na naszym serwisie) prasy growej? Otóż mają one z nimi jeden podstawowy wspólny mianownik. Mianowicie… zapach papieru. Ufff, wybrnąłem z off-topiku. Dodatkowo (parafrazując Kukiza)…

      Nasz admin jest na wyjeeeździe, nie będzie się źliiiiił…

      To znaczy taką mam nadzieję. Wróćmy jednak do meritum. „Wyborczej” spadła średnia kwartalna r/r o… 19,22%. Ale to i tak jest pikuś w porównaniu z pewnym też dziennikiem, ale regionalnym. Mam tu na myśli tytuł „Polska Metropolia Warszawska”. Wiecie o ile jej walnęło w omawianym okresie? O ile procent? Otóż o… 47,29. Kurtyna!

    8. REAKTYWNOŚĆ CD-ACTION

      Pamiętacie tamten artykuł na stronie kwartalnika?

      https://cdaction.pl/newsy/5-powodow-dla-ktorych-warto-kupic-cd-action-022025

      Jeszcze nigdy dotychczas (o ile mnie pamięć nie myli) takiego czegoś nie opublikowali. Takiej… odezwy swoistej. Rodzi się pytanie – dlaczego więc teraz akurat tak zrobili? Łączycie kropki? Prasa drukowana to zespół naczyń połączonych. Wybaczcie ten mój jakiś taki profesorski ton. Chyba tęsknię za tamtymi moimi tutejszymi WYKŁADAMI. Ciekawostka! Wiecie, ile osób odniosło się do tego apelu?

      Jedna. Tylko i wyłącznie… jedna. Jeden ze stałych komentatorów strony kwartalnika. Ale przecież „CD-Action” kupowany jest przez więcej osób, prawda? Wystarczyłoby, że 1/10 mających konto na cdaction.pl, którzy posiedli #343 – napisałaby o tym w komentarzu. [wulgaryzm] tam. Niechby to była chociaż 1/100! To i tak przecież byłoby więcej komentów, niż li tylko 1, prawda?

    9. REAKTYWNOŚĆ PSX EXTREME

      14.05 – „A redaktor Kochaniec w 332. numerze PSX Extreme”
      13.05 – „Kolejnym powodem do sięgnięcia po 332. numer PSX Extreme”
      12.05 – „Dowiecie się z 332. numeru PSX Extreme!”
      11.05 – https://www.facebook.com/photo?fbid=1347770296851704
      08.05 – „który znajdziecie w 332 numerze PSX Extreme”
      06.05 – „Tylko w PSX Extreme 332”
      05.05 – „W 332 numerze PSX Extreme”
      03.05 – „Miłego świętowania z (mamy nadzieję) Ekstrimem pod pachą!”
      02.05 – „znajdziecie w najświeższym, 332. numerze”
      01.05 – „W maju celebrujemy bieżący, 332. numer naszego pisma”

      Oraz osobny wpis z odezwą dotyczącą wsparcia miesięcznika na Patronite.

    10. Dzięki Avokowi (ów aktualizuje wszystkie dane na ZP) wiemy, że średni nakład…

      „CD-Action” – „30 000 egz. (2024-2025)”
      „PSX Extreme” – „10 000 – 12 000 egz. (2025)”

      Nas najbardziej interesowałyby dane dotyczące średniej sprzedaży każdego z powyższych magazynów – w Q1 roku obecnego. Czyli grudniowy #342 oraz styczniowy #328, lutowy #329 i marcowy #330. Nie można jednak mieć wszystkiego.

      Jakiś czas temu nasz admin – w przypadku miesięcznika – zrobił rozdział między 2024, a 2025. To rzuciło nowe światło na dane nakładowe. Byłoby super, gdyby ów zrobił identycznie w kwestii kwartalnika. Pierwszy kwartał 2025 już minął, 1/4 numerów na ten rok jest już za nami (trwa sprzedaż drugiego, czyli marcowego #343), można więc wrzucić aktualkę. Oczywiście Avok by musiał te dane zdobyć. To znaczy powinien. To znaczy chciałbym, żeby tak było.

    11. Do końca wykładu pozostaje… moment… niecałe 2 minuty, zatem zdążymy jeszcze pochylić się nad trzecią zasadą dynamiki Newtona… w odniesieniu do magazynu CormaCa.

      Jeżeli szeroko pojęty spadek sprzedaży prasy drukowanej działa na „CD-Action” siłą obniżającą statystyki jego podaży, to „CD-Action” musi działać na ów siłą o przeciwnym efekcie. Dlatego właśnie miesiąc temu przeczytaliśmy to?

      https://cdaction.pl/newsy/5-powodow-dla-ktorych-warto-kupic-cd-action-022025

      Jest punkt 9:00, na dzisiaj to by było chyba wszystko.

    12. Oczywiście nie 9:00, tylko 10:00! Zapomniałem zegarka przestawić na ręce. We wrześniu ubiegłego roku b-side powiedział podczas PLRUG, że podaż kwartalnika wynosi 30 tysięcy. Tyleż widzimy w stosownej zakładce tutaj, na ZP. Jednak – co należy podkreślić – był to rok… poprzedni. Jak sytuacja wygląda w tym bieżącym?

      Aczkolwiek najistotniejsza dla nas jest nie podaż, tylko… popyt. Ile de facto schodzi co kwartał? 15 tysięcy? 18? 12? 20?

      Tamten event wczorajszy – „Dziennikarstwo gamingowe dziś – wyzwania i możliwości”…

      https://www.facebook.com/events/1044142137624073/?active_tab=discussion

      Zobaczcie ile pod tamtymi wpisami jest lajków oraz komentarzy.

      Spójrzcie też na info o tym, na FB kwartalnika. Ile tam jest lajków i komentarzy, czego dotyczą one? Czy ktokolwiek pyta o to, o czym dyskutowano podczas tegoż wydarzenia?

    13. Tylko 1 osoba skomentowała ekszynowe zachęcenie Czytelników do kupienia marcowego #343. A ile osób dało feedback siódmego „Retra”, pod jego zapowiedzią?

      Tyle samo.

      Dlaczego tak jest? Przy czym nie mam pretensji do Czytelników o to, że mało komentują kwestie związane z magazynami growymi, na stronie cdaction.pl. Oczywistym jest, że nie ma takiego obowiązku. Ani powinności nawet. Każdy pisze wtedy, gdy uzna to za stosowne. I tyle. Po prostu czasy zrobiły się jakieś takie… hmmm… sam nie wiem jakie.

      Bartłomiej Kluska nieraz na swoim blogu przeklina (to znaczy nie dosłownie) na czym świat stoi – na to, że jest niski poziom czytelnictwa. „Wyborczej” znowu tąpnęło, „Faktowi” i „Superakowi” też. „CD-Actionowi” nie? Załóżmy, że jemu właśnie nie. Że jest spoko.

    14. W takim razie tamta odezwa o kupowanie była po co?

      Do czego zmierzam? Czy ilość komentarzy pod artykułem o danym magazynie, ma jakiekolwiek przełożenie na poziom sprzedaży owego? Albo odwrotnie?

      Jakie jest Wasze zdanie w tej materii?

    15. Nadal nie ma nagrania z powyższej prelekcji, na…

      https://www.youtube.com/@mediatekamemo/videos

      Wierzę… wróć… chcę wierzyć, że owo mogło poszczycić się sporym audytorium. Że… yyy… odbyło się w ogóle. Było przecież przede wszystkim dla GRACZY.

      Dla GRACZY są teraz takie klawiatury, że głowa mała! Z ramą metalową. Stop aluminium, silikon, włókno węglowe, piaskowanie, anodowanie i skrawanie CNC. Mowa o… klawiaturze! Ekran dotykowy, mało tego… OLED! W klawiaturze! Temperaturę procka można sobie na nim wyświetlać. Nóżki odłączane. Magnetyczne! Jakieś naklejki piankowe do czegoś, czego nawet nie rozumiem. Całego tego postępu technologicznego także. Takie czasy. Taki ja konserwatywny.

      Materiał nie powstał we współpracy z producentem powyższej klawiatury. Nie podaję nawet jej nazwy. Chodzi o to, że rozwaliło mnie to, jaką teraz klawkę można mieć.

      A nagrania z tamtej prelekcji nadal nie ma. Trudno.

    16. „A ile osób dało feedback siódmego „Retra”, pod jego zapowiedzią?”

      Nie siódmego, tylko ÓSMEGO! Serio? Umknęła mi numeracja? Taki dowcip był kiedyś…

      Przychodzi baba do lekarza i mówi, że wszyscy ją lekceważą.
      -Następny proszę!

      No wyszło „Retro” #8 przecież.

      Najlepsze jest to, że taki na swój sposób feedback owego pojawił się na… forumku. U konkurencji. Dotyczący artykułu Avoka.

      Czyli w komentarzach dotyczących #8 – jeśli chodzi o wspomnienie o nim na cdaction.pl oraz… na forumku – jest…

      1:1

      To znaczy 1:więcej. Więcej o tym napiszę pod tutejszą recką #8.

      Hmmm… nie da się teraz zalinkować do komentarza, którego jeszcze nie opublikowałem. Tam, oczywiście, dam link do tego.

  4. PRZEPROWADZAJĄ SIĘ!!!!!!!!!!11111

    Tak, wiadomo, Avok w powyższej recenzji napisał…

    „O, siedziba redakcji się zmieniła…”

    Oficjalnie. Nieoficjalnie wiadomo było o tym już od dłuższego czasu [ZP-CA Level 3 authorisation required]. Dlaczego teraz o tym piszę? Ano dlatego, że gdzieś w cyberprzestrzeni (mniejsza o koordynaty) pojawił się wczoraj komentarz…

    „(…) zdawkowa informacja ze się przeprowadzają (…)”

    Co nam on daje? Otóż to, że wiemy o owej przeprowadzce, iż NADAL trwa. Przewieźć z Gdańska do Wrocławia te wszystkie archiwalne wydania kwartalników, „Retrów” i specjali oraz książki i cały ten ekszynowy merch, to nie jest takie hop-siup. Dla zobrazowania sytuacji…

    https://allegro.pl/oferta/pakiet-8-x-retro-wydanie-specjalne-cd-action-od-numeru-1-do-8-16572396821

    „z 876 sztuk”

    Samych tylko ośmiopaków „Retro”.

    1. „PSX Extreme” zmieniło siedzibę, „CD-Action” także. Tylko Łapusz po staremu, przy programie targów grzebie, byśmy za niecały miesiąc byli w… PIXELOWYM NIEBIE. Ale to osobna historia, tutaj skupiamy się jedynie na kwartalniku.

      Ale czemu się przeprowadzają?

    2. Nie sądzę, żeby archiwalne numery i dystrybucję prowadzili z biura gdzie pracują. Zapewne kto inny zajmuje się pisaniem, a kto inny dystrybucją.

      A czym jest podyktowana zmiana siedziby? Zresztą w czasach zdalnej pracy to nie jest już tak istotne gdzie zlokalizowane jest biuro, jeżeli bywa się tam raz w tygodniu 😉

    3. Sklep CD-Action ma siedzibę w Warszawie. Stamtąd idą przesyłki.

    4. „Sklep CD-Action ma siedzibę w Warszawie. Stamtąd idą przesyłki.”

      Słuszna uwaga!

      A więc jeszcze raz, od początku. W stopce marcowego #343 czytamy…

      „Redakcja CD-Action
      ul. Prosta 36
      53-508 Wrocław”

      Podczas gdy w grudniowym #342 widzieliśmy…

      „Redakcja CD-Action
      ul. Ksawerego Liskiego 7
      50-345 Wrocław”

      A więc to właśnie Avok miał na myśli. Przeprowadzkę redakcji, wewnątrz granic Wrocławia. Podczas gdy ja miałem na myśli tę większego kalibru – z Gdańska. Nevermind. Aczkolwiek wspólny mianownik jest taki sam.

    5. „A czym jest podyktowana zmiana siedziby?”

      No właśnie! Czym? Mamy tutaj do czynienia z WIELKĄ zmianą oraz MAŁĄ zmianą. Tak się skupiłem na tej pierwszej, że nie zwróciłem uwagi na drugą. Jest między nimi zasadnicza różnica, a ja wrzuciłem obie do jednej szufladki. Po prostu dałem „d”, jakby mi nagle IQ zmniejszyło się o połowę. A jeszcze większej dałem – nie mając świadomości/zapominając/cokolwiek, że druki wychodzą z Warszawy. Kajam się. Dałem „d”.

      „Zresztą w czasach zdalnej pracy to nie jest już tak istotne gdzie zlokalizowane jest biuro, jeżeli bywa się tam raz w tygodniu”

      Zatem dlaczego nastąpiło powyższe?

    6. Dłuższy czas temu wrzucili na swój FB filmik, na którym widać było, jak pakują którąś z odsłon specjali, a tymczasem jeden z redaktorów „przykampił” i gra na Switchu. No więc… redakcja. No i… mają magazyny. W mojej głowie najwidoczniej „widziałem to” jako jeden budynek. Główny. Redakcji.

      Dodatkowo miałem w głowie też to…

      https://zapach-papieru.pl/2023/12/cd-action-nr-1-2024-338/comment-page-1/#comment-384

      Nieraz porównuję tutaj „CD-Action” do jakiejś latającej maszyny. „PSX Extreme” też, ale tutaj skupiamy się na tym pierwszym. No więc ta maszyna ma kokpit w jednym miejscu, przedział dla załogi w drugim, a ładownię w trzecim.

      Ale już nie. Teraz ma kokpit i przedział dla załogi w jednym i ładownię w drugim.

    7. Tymczasem na https://cdaction.pl/kontakt widzimy…

      „Siedziba redakcji (Magazyn, WWW, sprzedaż)
      ul. Zaniemyska 5
      02-939 Warszawa

      Redakcja Kanału CD-Action (YouTube)
      ul. Ksawerego Liskego 7
      50-345 Wrocław”

      Siedziba redakcji. Magazyn. Sprzedaż. Warszawa. Może zmylić? Mnie najwidoczniej tak. Podczas gdy owa poprzednio była… we Wrocławiu (ul. Ksawerego Liskiego), a obecnie jest… we Wrocławiu (ul. Prosta).

      Tak więc teraz sytuacja jest… prosta. Tymczasem u konkurencji… niecodzienna.

    8. Teraz, gdy mniej więcej znamy już rozłożenie poszczególnych sekcji tej latającej fortecy, możemy skupić się na meritum. Otóż…

      „(…) zdawkowa informacja ze się przeprowadzają (…)”

      Napisane gdzieś przez internautę – przedwczoraj, 11 maja. Podczas gdy nowy adres mają już w stopce marcowego #343. No to co oni tam jeszcze… przenoszą z [Ksawerego Liskiego] na [Prostą] ? Po kolei wszystkie elementy WIELKIEGO ZDERZACZA HADRONÓW? Że tyle to trwa?

    9. Właśnie zrozumiałem powód MAŁEJ przeprowadzki oraz DUŻEJ.

      „(…) zdawkowa informacja ze się przeprowadzają (…)”

      W rzeczywistości tworzą jeden wielki kokpit. Jeden. Wielki. Kokpit. Gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Ja [wulgaryzm]! Teraz widzę ogrom całokształtu przedsięwzięcia. Nie ma znaczenia, czy przenoszą elementy LHC, czy laptopy, papierologię i krzesła gamingowe. Ważne, że… przenoszą. Dzieje się! Przy czym dzieje się tak dlatego, by się umocnili. Jedno wielkie CONSOLIDATIO.

      11 miesięcy do TRZYDZIESTOLECIA (01.04.2026)
      16 miesięcy do KONIUNKCJI (03.09.2026)

  5. = C Z A R N O W I D Z T W O =

    Pojawiło się właśnie z tyłu mej głowy. Ale nie traktujcie go poważnie, jedynie przeczytajcie jego istotę. Taka umowa po prostu, OK? Zapoznacie się z tekstem, jednak po minucie o nim zapomnicie. No. Gdy jest to już ustalone, możemy przejść do konkretów. Owe są takie…

    PRENUMERATA „CD-ACTION”

    Mamy do wyboru…

    //Liczba wydań

    Wybierz opcję
    4 [jedyna dostępna]

    //Od wydania

    Wybierz opcję
    01/2025
    02/2025
    03/2025

    Tylko że…

    01/2025 – #342 grudniowy (już dawno za nami)
    02/2025 – #343 marcowy (aktualny, ale sprzed niemal 2 miesięcy)
    03/2025 – #344 czerwcowy (wyjdzie za ponad miesiąc, 10 czerwca)

    No i co z tego? Ano to z tego, że powyższe mogłoby zostać zaktualizowane, aby miało większy zasięg czasowy. Po co? Ano po to, żeby się czarne myśli nie pojawiały. Trochę matematyki (wczorajszy egzamin maturalny z niej właśnie był)…

    1. Wybieramy…

      //Liczba wydań
      4

      //Od wydania
      03/2025

      Najdalszy aktualnie zasięg. Czyli…

      03/2025 – #344 czerwcowy
      04/2025 – #345 wrześniowy
      01/2026 – #346 grudniowy
      02/2026 – #347 marcowy

      Świętujący… TRZYDZIESTOLECIE magazynu. []

    2. W grudniu 2024 było tak…

      Wybierz opcję
      04/2024
      01/2025
      02/2025

      Co nam daje taka wiedza? W grudniu był jeszcze wrześniowy (dwa w tył). Aktualnie w maju jest jeszcze grudniowy (dwa w tył). Chyba wszystko jest normalnie, a moje 2 powyższe komentarze to zwykłe CZARNOWIDZTWO.