Ciężko uwierzyć, ale to już dziewiąty rok istnienia Zapachu Papieru. Rok 2022 był ciężki dla prasy z powodu galopujących cen papieru, wzrostu kosztu druku i w ogóle cen. Rekordowa inflacja, wojna za naszą wschodnią granicą, popandemiczne implikacje, do tego spadek zainteresowania słowem drukowanym – wszystkim nam jest gorzej, ale pismom o grach jeszcze bardziej. Na koniec ubiegłego roku pisałem o trzech regularnie ukazujących się miesięcznikach growych, dziś ostał się tylko jeden. Co do reszty – sami wiecie.
Na tym tle Zapach Papieru wygląda całkiem zdrowo. Mieliśmy kilka awarii, utraciliśmy część danych (na szczęście tych mniej istotnych), złapaliśmy lekką zadyszkę, ale wciąż trwamy. I mamy plany! A co się udało zrobić w roku bieżącym, niniejszym donoszę:
– Strona Zapach Papieru kończy rok z ponad 60 tysiącami odsłon. Nasz profil na Facebooku lubi prawie 2300 ludzi, a obserwuje setka więcej. W skali roku to wzrost o 38%. Miłe.
– Archiwum prasowe uzupełniłem o kilkadziesiąt pozycji i obecnie liczy 1320 sztuk polskich i 45 sztuk zagranicznych pism o grach. W kolekcji mamy też ponad 200 sztuk innych magazynów komputerowych. W kolejce do zarchiwizowania leży kolejne 200 czasopism, w części są to dary lub zakupy od Was za symboliczne kwoty. Roboty nie braknie. Dzięki!
– Bazę redaktorów powiększyłem o dwa nowe biogramy i szereg aktualizacji już istniejących. Obecnie baza liczy 160 nazwisk. Pokażcie mi drugi taki leksykon w sieci.
– Dwa nowe ekskluzywne wywiady Zapachu Papieru, przeprowadzone z dwoma byłymi naczelnymi jak zwykle cieszyły się dużym zainteresowaniem. Szczególnie ten z Krupikiem wywindował statystyki odsłon w październiku. Pytamy o wszystko, nie ma lekko.
– Kolejny magazyn, a mianowicie PSX Extreme doczekał się na Zapachu Papieru własnej podstrony. Fani „szmatławca” mają tu wszystko: podstawowe informacje o piśmie, spis redaktorów naczelnych i autorów, historię pisma, zdjęcia, ciekawostki, skany okładek i inne.
– Jak co roku byliśmy obecni tam, gdzie się coś dzieje w temacie retro, czyli na Pixel Heaven 2022 i Krakowskich Retrospekcjach X. Wrażenia, zdjęcia i filmy opublikowaliśmy na stronie i naszym facebookowym profilu.
– Wielkie dzięki za wsparcie Zapachu Papieru na Patronite.pl. To m.in. dzięki Wam udało się zrealizować zakupy kolejnych ciekawych czasopism, przenieść stronę na nowy, bardziej stabilny serwer, a także zapoczątkować transformację serwisu na coś responsywnego i bardziej zjadliwego, czyli CMS-a (zmiany są konieczne, bo latka lecą). W każdej chwili możecie dokonać wpłat na patronite’owym profilu Zapachu Papieru.
– Udało mi się „błysnąć” w PSX Extreme i reaktywowanym Retro. W przypadku tego drugiego to jeszcze nie koniec, wypatrujcie tekstów ludzi z Zapachu Papieru w przyszłym numerze. Szukajcie a znajdziecie
Mimo zawirowań na rynku prasy w rok 2023 patrzę z nadzieją. Będziemy mieli nową stronę, kolejne pudła gazet do opisania, wielu ludzi do przepytania i eventów do odwiedzenia. Show niech więc trwa!
Wszystkiego Najlepszego i do zobaczenia w przyszłym roku!