Strona główna » Newsy » CD-Action nr 1/2022 (329)

CD-Action nr 1/2022 (329)


Opublikowano: 20/12/2021 | Autor: Avok

Od kilku dni nowy numer CD-Action zalega w punktach z prasą. Zalega, bo podnieśli cenę o dwa złote i nikt już tego nie kupuje. Oczywiście żartuję, choć sama podwyżka jest faktem. A co oprócz efektownej okładki z Elden Ring dali w zamian, popatrzmy.

Jeśli chodzi o gry, bieżący numer zawiera cztery przedpremierowe testy (w tym właśnie Elder Ring) i 20 recenzji. Na uwagę zasługuje także 17-stronicowy (!) przegląd potencjalnych hitów 2022 roku. Dla jednych artykuł – gratka, dla innych zapełniacz. Wracając do recenzji, trzy tytuły dostały znaczek jakości, najwyżej oceniono Mario Party Superstars („9”), najniżej – GTA III The Definitive Edition („4”). Generalnie w oceniaczkach nie ma szału, nawet „gorące” FPS-y ostatnich tygodni – Battlefield 2042 i CoD: Vanguard otrzymały „wyważone” noty: odpowiednio „6” i „7” oczek (Junior: i dobrze!). Mnie osobiście zaintrygował Prison Simulator. Nie wybieram się wprawdzie do więzienia, ale w grę o penitencjarnej tematyce bym pograł. Tak czy siak produkcja ta jest na razie tylko na PC, na wersję konsolową muszę trochę poczekać.

Drogi CD-Actionie, dziś w publicystyce mizeria. Zaledwie kilka artykułów przyspiesza bicie serca, a reszta… cóż, puls mam w normie. Tak więc w moim przypadku po tym, jak przeczytam drugą część jubileuszowego tekstu Smugglera o Tomb Raiderze (świetna pierwsza część), art Muzeum Techniki o „wyszłych” z użycia przedmiotach i historię Crasha Bandicoota, uznam że to, co najcenniejsze, już skonsumowałem. Niedużo. Oczywiście po przerwie wrócę do reszty artykułów, zaliczę też felietony (niestety, autorów i tematy w większości ciężko trawię), Magazyn kulturalny (jest ok) i Szpile. Tylko testy dysków SSD sobie odpuszczę, bo i tak nie jestem na kupnie (Junior: i dobrze, więcej i lepiej znajdziesz w necie!).

Większość z nas nowy numer CD-Action będzie czytać w okresie świątecznym. Dawniej redakcje szalały z akcentami związanymi z tym okresem. Co drugą stronę ozdabiały bombki, choinka, gwiazdka czy czapka świętego Mikołaja. A dziś? Nie ma artykułów okolicznościowych (bo załączony „Świąteczny prezentownik” to nic innego jak ulotka reklamowa), worków z niespodziankami dla graczy czy konkursów świątecznych z Atari do wygrania. Naczelny zajęty nową stroną nie ma czasu na jakieś głupie życzenia, jedynie dinozaur Smuggler coś tam nieśmiało zapodaje, ale kto dziś czyta Action Redaction? Nie czuć ŻADNEJ atmosfery.

Dlatego sam sobie ją organizuję: włączam „Christmas” Michaela Bubble, fotel do choinki przysuwam, grzaniec galicyjski parzę i po tym dopiero lekturę zaczynam. Gdzie ta Lara, aaaa, na stronie 82…

CD-Action nr 329 – przednia okładka
CD-Action nr 329 – tylna okładka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *