Strona główna » Newsy » CD-Action nr 9/2021 (324)

CD-Action nr 9/2021 (324)


Opublikowano: 28/07/2021 | Autor: Avok

Powrót z wakacji połączyłem z zakupem zaległej prasy, nie do nabycia w osadzie rybackiej, w której wypoczywałem. Wpadły mi w ręce najnowsze Pixel i CD-Action. Jako że Pixel nie jest już taki nowy i pewnie każdy go przeczytał, zerknę na świeżuśkiego „ekszyna”, który dopiero co pojawił się w kioskach.

Hitem numeru jest okładkowe Chivalry II, które otrzymało notę 9/10 i wraz z trzema innymi tytułami znaczek jakości. Gra wygląda bosko, choć… Zawsze marzyłem o własnych mieczu i zbroi, niekoniecznie jednak chcę się łomotać wyłącznie w sieci. To nie na moje lata. Przykuła moją uwagę za to inna gra – Roguebook, która również otrzymała znaczek jakości. Taktyczne karcianki to w większości „popierdółkowate” indyki, ale kupiły mnie wysoka ocena, śliczne obrazki i fakt, że istnieje wersja konsolowa. Może się skuszę. Nie skuszę się za to na najniżej ocenione Land of War (2/10), nie kupię pewnie też Backbone’a, choć tekst o tej ostatniej grze polecam. Na potrzeby recenzji DaeL stworzył przezabawną historię, w którą sprytnie wplótł redakcję CDA. Świetna. I jeszcze jedna uwaga: w numerze jest 28 recenzji, a Gamewalker traktuje tylko o pięciu z nich. Zastanawiam się, po co oni ciągną tą rubrykę-wydmuszkę? Mają za dużo miejsca?

Dwa duże artykuły w publicystyce wynotowałem do zaliczenia na dzień dobry. Pierwszy to opis burzliwego życia Johna McAfee, twórcy słynnego antywirusa, któremu poświęcono aż sześć stron! Myślałem, że był on genialnym programistą, a tu co zdjęcie, to facet ze spluwą stoi. Drugi art to spisana przez Smugglera (który według plotek wciąż zbiera materiały do tekstu o pokrowcach na monitory 😉 ) historia mikrokomputerów ZX-80/ZX-81. Mam wielki sentyment do ZX-81, w przeszłości o mało nie był to mój pierwszy komputer (zabrakło mi paru groszy – skup butelek zamknęli). Z innej publicystyki, warto poczytać o laser dyskach (choć niedawno było to już u konkurencji), powspominać z redakcją Quake’a (25 lat minęło!) czy poudawać, że się pierwszy raz słyszy o BitTorrencie. Do tego jak zwykle dochodzą pozostałe teksty, felietony (Assassin’s Creed jest ok), Magazyn kulturalny, Action Redaction i Szpile. I pełniaki (he he, taki żarcik na koniec 😉 ).

Nowy czerwono-czarny CD-Action jest w porządku. Kupować!

CD-Action nr 324 – przednia okładka
CD-Action nr 324 – tylna okładka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *