
Nowy rok zacząłem od cofnięcia się 10 lat wstecz za sprawą 5 sztuk CD-Actionów z pierwszej połowy 2009 roku. Jeszcze przed zagłębieniem się w zawartość rzucają się w oczy różnice w stosunku do obecnych wydań: większy format, lepszy papier, po 3-4 pełniaki (akurat takie sobie: Psychonauts, Imperial Glory, Full Spectrum Warrior: Ten Hammers czy Two Worlds) na DVD czy większa ilość stron. A w środku?
Wewnątrz starych numerów od razu kłuje dwu-, a nawet trzykrotnie mniejsza ilość recenzji. Należy pamiętać, że wtedy to było jeszcze pismo PC-towe. Przestrzeń zapełnia większa liczba rubryk, z których wiele już dzisiaj nie istnieje (m.in. Modulator, Polonizacje, Edycje kolekcjonerskie, Wznowienia, Konfigurator, Freeware). Inne, jak Na Luzie, Action Redaction czy Gamewalker to dziś poza nazwami coś zupełnie innego. Całość ogarnia z małymi wyjątkami poprzedni zespół, choć trzeba przyznać, że po ostatniej zmianie wydawcy sporo ludzi sobie o CDA przypomniało. I dobrze.
Dobrze bawiłem się przeglądając archiwalne CD-Actiony. Powróciły wspomnienia o takich tytułach jak GTA IV, Assassin’s Creed 2, Mafia 2 czy Just Cause 2 (prawie same króca sequele). Pośmiałem się czytając Na Luzie i Gamewalkera, zrelaksowałem przy Action Redaction (trochę już ugrzecznionym). Planuję kolejny skok w „ekszynową” przeszłość, może tym razem 20 lat wstecz?
