
Po roku zbierania materiałów i odkładania roboty na później w końcu ukończyłem podstronę dotyczącą CD-Action. Ogrom pracy, bo i materiału za te 23 lata się nazbierało i jest po prostu o czym pisać. Trzeba jasno stwierdzić: CD-Action to najbardziej „hejcony” (jakby to dzisiaj powiedzieć) magazyn o grach w historii. Ale nie wyobrażam sobie polskiej branży bez nich. Niektórzy z dzisiejszych fanów „retro” urodzili się później, niż Mac Abra i spółka zaczynali. Tak więc podstrona stworzona, tekst sklecony, kilkaset obrazków zrobione. Przede mną i tak wiele aktualizacji podstrony, bo opisać historię CD-Action przy pomocy kilku akapitów nie da się. Wprawdzie ostatnie kroki raczą wskazywać na to, że rok 2020 będzie ostatnim dla CDA, ale kto wie – może się chłopaki od dna odbiją. Czego im z całego serca życzę.
