
Pięć pokrytych kurzem numerów PSX Extreme wzbogaciło moją kolekcję. Są to magazyny z lat 1999-2001. Miło się wspomina tamten okres, jakże przełomowy dla tego wówczas jednoplatformowego periodyku.
Na okładce numeru 5/1999 roku widnieje napis „Nieoficjalny magazyn użytkowników PlayStation”, w środku oczywiście same opisy na PSX-a, a na deser przyciąga reklama Man!aka – drugiego pisma konsolowego tej samej redakcji. Notabene Man!ak pożył zaledwie trzy numery (to i tak o 33% dłużej, niż Retro 😉 ). Wracając do PSX Extreme, półtora roku później pismo wciąż pisało tylko o grach na PlayStation, ale zarówno na „szaraka”, jak i świeżutką „czarnulę”. Początek 2001 roku to już redakcyjne myślenie o zmianach i plebiscytowe pytanie zadane czytelnikom: „Dokąd iść?”. Fani odpowiedzieli: „Idźcie drogą multiplatformową!” i już parę numerów później widzimy pięć logosów na okładce (PSX, PS2, DC, GCN i Xboxa) plus zmieniony podtytuł na „Nieoficjalny magazyn użytkowników konsol”. Wewnątrz magazynu pojawiły się (i cieszyły przez wiele lat) słynne konsolometry, pokazujące kondycję konsoli w danym miesiącu. W praktyce rzecz jasna wciąż recenzowano gry na PSX i PS2 (z 15% dodatkiem Dreamcasta), bowiem premiery GameCube’a i Xboxa miały dopiero nastąpić. Rok 2001 pokazał zdecydowaną dominację PlayStation 2, zadyszkę DC-ka i odwrót PSX-a, na którego pojawiało się coraz mniej dobrych gier, a oceny w piśmie rzadko dobijały do 7 na 10 oczek. Mała ciekawostka: PSX Extreme jeszcze nieraz zmieniało podtytuł na okładce, najpopularniejsze samochwalstwo to „Największy w Polsce magazyn o konsolach” i „Jedyny w Polsce magazyn tylko o konsolach”.
