
Kupiłem drugi numer Retro. Po wielu miesiącach wyczekiwania można powiedzieć: wreszcie! Wertuję kartki i jestem naprawdę zadowolony. Wprawdzie FPS-y – temat przewodni numeru – to nie jest mój ulubiony gatunek, ale warto powspominać czasy i tytuły, w które, jak każdy się grało. Chętnie też przeczytam o historii Top Secretu i sprawdzę, czy i ile autor zerżnął z mojej strony 😉 Artykuł o Załodze G? Super, toż to mój ukochany serial z dzieciństwa! Pamiętam kompletowanie załogi na podwórku i to, że każdy chciał być Markiem. A Zoltar rzeczywiście był kobietą. Fajne wydają się arty o Pongu, Maze War i Lost Patrol, a także felieton o Mistrzostwach Polski w Sensible Soccer. Wierzcie mi: byłem tam!!! 🙂
Ogólnie oceniam nowe Retro bardzo pozytywnie, jest co poczytać. Pismo cierpi na chorobę wieku dziecięcego: brzydki layout, nie za dużą ilość stron (stówka? Co to dzisiaj jest) i chyba jednak zbyt dużą monotematyczność. Temat numeru nie powinien zajmować grubo ponad połowę jego objętości! Ale generalnie jest super i mam nadzieję, że Retro przyjmie się na rynku. Bo jak nie, to numer drugi będzie ostatnim…
Na jutubowym kanale RETRO ARCHIWIZACJA możemy przyjrzeć się temu wydaniu specjalnemu z bliska…
https://www.youtube.com/watch?v=EWrGvkV_Ke0