
Premiera filmu Thank You for Playing została przesunięta o 2 miesiące. Niby wszystko było w porządku: prezentowano kolejne materiały z produkcji, ustalono datę premiery (26 czerwca), a ludzie (w tym ja) zaczęli wykupywać preordery. I nagle takie info! Opóźnienia się zdarzają, ale realizacja tego filmu wyjątkowo idzie jak po grudzie. Zastanawiam się, czy się w ogóle ukaże. Może trzeba by zmienić tytuł: z „Thank You for Playing” na „Thank You for Waiting”.