Kilkadziesiąt Clicków! i sześć numerów Virusa zasiliło moją kolekcję. Cieszę się szczególnie z Virusów, które mimo słabego papieru i miękkiej okładki zachowały się niemal w idealnym stanie. To rzadkość w przypadku pisma, które z założenia miało być noszone w tylnej kieszeni dżinsów, zwinięte w rulonik.
Clicki! i Virusy zdobyte
Opublikowano: 09/05/2015 | Autor: Avok