
Wszystkim fanom zapachu starych pism o grach życzę zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych oraz mokrego dyngusa. Zapowiadają śnieg, więc to dobra okazja do przeglądu własnych zbiorów, wyłowienia perełek sprzed dwóch dekad i podelektowania się grafomanią najlepszych autorów sprzed lat. Ze szklaneczką mamrota w ręce rzecz jasna.