
Mimo usilnych poszukiwań w Internecie, na FTP-ach i forach (np. Retroreaders) nie udało mi się znaleźć skanów kilku pism, stąd dziury w mojej bazie linków. W swoich zbiorach mam jednak magazyny, których nikt jak dotąd nie zeskanował. Podjąłem trudna decyzję – sam to zrobię. Dużo to roboty, no ale trudno. Na pierwszy ogień poszedł Świata Gier Komputerowych nr 57, który wrzuciłem na mój dysk sieciowy (link pod miniaturką okładki).