Tegoroczną końcówkę wakacji spędziłem z lekturą Gramy! w rękach. Niestety, moja opinia o tym magazynie nie uległa zmianie. Masa literówek i nierówne teksty – to główne zarzuty. Niektóre teksty tak „ssą”, że pierwszy raz od dawna nie przeczytałem gazety „od deski do deski”, co zwykle czynię. Jedynym usprawiedliwieniem racji bytu tego periodyku na rynku jest wydawanie go „z potrzeby serca”, o czym zresztą lojalnie poinformował wydawca.
Wakacje z Gramy!
Opublikowano: 22/08/2014 | Autor: Avok